Letnie stroje nie dla urzędników
Pracownicy konińskiego magistratu nie mogą pokazywać zbyt wiele.
Konkurs "Szamotuły - miasto talentów" zainaugurowano po raz dziewiąty. Na scenie zmierzyli się ze sobą soliści, duety i zespoły. Eliminacje trwały do niedzielnego wieczora. Najmłodsza z uczestniczek miała 7 lat, najstarszy - 41.
Konkurs jest w trakcie rozgrywania. Na razie jury wyłoniło trzech finalistów, którzy 3 czerwca - podczas Dni Szamotuł - powalczą o nagrodę główną - 1000 złotych.
Konkurs jest dzieckiem dyrektora Szamotulskiego Ośrodka Kultury Piotra Michalaka.
- Co roku pojawiają się nowi uczestnicy, którzy próbują swoich sił na scenie, ale też ciekawe jest to, że wielu próbuje od wielu lat. Niektórzy traktują to jako dobrą zabawę, a niektórzy wkładają sporo pracy w rozwój - mówi Piotr Michalak.
Nie oznacza to, że sam dyrektor nie miał chwil zwątpienia czy aby formuła imprezy się nie wyczerpała.
- Pamiętam początek, kiedy mieliśmy prawie sto prezentacji. To świadczyło o tym, że uczestnicy konkursu nie mieli przedtem możliwości pokazania swoich talentów - dodaje Piotr Michalak.
Wśród tegorocznych finalistów znalazła się Marcelina Dera. Wśród finalistów są jeszcze śpiewająca 11-latka Oliwia Szczęsna i zespół taneczny Feedbeack Junior & Feedbeack Kids z prezentacją Super Mario Bros.
Pracownicy konińskiego magistratu nie mogą pokazywać zbyt wiele.
Aż 6 samochodów zderzyło się przed godziną 7.00 na moście Lecha w Poznaniu. Wypadki tez na krajowej 5-ce i 11-ce.
Wszystkie wagony zostały już usunięte z torów we Wronkach.