Radna Katarzyna Kretkowska chciała w ten sposób zwrócić uwagę na problem dziur w chodnikach, w które wpadają obcasy. Prezydent niechętnie, ale prezent przyjął. Nie chciał ich jednak przymierzyć, bo jak mówił buty są za małe. - Proszę je założyć i się przejść na Rynek Wielkopolski i zobaczyć co się stanie. Obcasy będą całkowicie zdarte - zachęcała Kretkowska.
Wiceprezydenci oświadczyli, że również dla nich buty są za małe. Niektórzy z nich twierdzili, że mają rozmiar 46.
Buty były za małe również dla zastępców Jacka Jaśkowiaka. Radna SLD obiecała na następną sesję przynieść większe. Zamierza ich poszukać w sklepie dla drag queen. Zapowiada, że tematu nie odpuści dopóki nie poprawi się stan chodników. A radni muszą dziś przegłosować budżet miasta, czyli między innymi plan wydatków na remonty. Prezydent Jacek Jaśkowiak w przemówieniu stwierdził, że nie jest do budżet jego marzeń, ale konieczny był kompromis.