Tak rozpoczął się festiwal Blues Express, który odbywa się nieprzerwanie od 1993 roku. W pociągu muzyka na żywo, a na stacji końcowej - w Zakrzewie koncerty do późnego wieczora.
W tym roku ze względu na epidemię zamiast parowozu jedzie szynobus. Bardzo fajnie choć w tym roku jest trochę inaczej - mówili miłośnicy bluesa żegnając pociąg na poznanskiej stacji
Teraz trochę inaczej to wygląda, wcześniej było inaczej, bardziej klimatycznie, teraz jest trochę za nowocześnie ale i tak bardzo fajnie.
Festiwal Blues Express zakończy się jutro w Ogrodzie Domu Polskiego w Zakrzewie.