Szpital w Kaliszu jako jedyny w południowej Wielkopolsce wykonuje takie badania. Chorzy nie muszą być hospitalizowani. Wystarczy kilkunastominutowe badanie.
To kolejny krok milowy w kardiologii w kaliskim szpitalu. Tomograf kosztował ponad 5,5 mln złotych. Zakup sfinansowano ze środków Unii Europejskiej oraz Urzędu Marszałkowskiego i budżetu szpitala.
Badania wykluczające chorobę wieńcową przy użyciu 64-rzędowego tomografu komputerowego wykonywały dotychczas jedynie ośrodki kliniczne, m.in. w Poznaniu czy Łodzi. Miesięcznie na oddział kardiologii przyjmowanych jest 300 osób z południowej Wielkopolski. Miesięcznie na badanie serca tomografem kierowanych jest około 20 pacjentów.