Ponadto z obrażeniami do szpitala trafił motocyklista, który cudem uniknął zderzenia. Policja na razie nie wypowiada się o przebiegu zdarzenia. W fiacie punto było też kilkuletnie dziecko, któremu nic się nie stało. Rutynowo zabrano je do szpitala na obserwację.
A też dziwię się że to radio zamieszcza agresywne-obrażliwe sformułowania ,co świadczy o poparciu w tym radiu dla używania obrażliwych określeń ,a więc promowaniu takiego stylu komunikowania się ...
A do autora poniższego komentarza napiszę dobrą radę i propozycję, by dobrał sobie partnera lub partnerkę i w miejscowości KĄKOLEWO niedaleko od Grodziska Wlkp ... ( z resztą znajomi z branży wskażą ...) i pobawił się w Koziołki ...Matołki .Są tam wspaniałe warunki dla takich jak ty ... .Tylko przedtem zamów reportera ,bym dowiedział się o twoich dokonaniach ...
.Życzę Powodzenia ... !
I co zdenerwowałeś się tak mocno że wsiądziesz na rumaka i będziesz mnie ścigał ?!
To się nazywa facet z ...,ale nie z głową ... !
Nie ty nie jesteś okrutnym realistom ( pisze się przez ą) tylko idiotą.Bo tylko idiota myśli , że motocyklista wsiadając na moto mówi cyt. żyje się tylko raz .Poza tym motocykle kiepie jeżdżą na całym świecie ,a według ciebie tylko u nas mają nędzne oświetlenie.Albo jesteś niedowidzącym kretynem ,albo sam już kogoś zabiłeś - ,, Bo Panie władzo on tak szybko jechał żęm go nie widzioł lub bo jo myśloł że zdążę".Zyczę ci dobrych snów i obyś się nigdy nie obudził.Winą jak zwykle obarczą motocyklistę.
Ale realnie i brutalnie napiszę że pozwalają sobie na takie odlotowe pojazdy ,które przystosowane są TYLKO DO JAZDY PO AUTOSTRADACH ewentualnie po DROGACH EKSPRESOWYCH !.Których jest tyle co z Berlina do Łodzi w te i wew te ... .
Bo niech taki motocyklista który ma oko (reflektor) wielkości przedniej rowerowej lampki ,objaśni wszystkim czytającym tu komentarze JAK MA BYĆ WIDOCZNY PRZY PRĘDKOŚCIACH nawet od 80km/h w zwyż ?
A niestety tak jest i widuję takie miernoty które mają kilka diod lub małą latarkę z przodu ... .
Być może kiedyś zrozumiem tych którzy lubią ryzykować swoim życiem i ich partnerki siedzące za nimi ... .Oddający się emocjom i zasadzie "żyje się tylko raz ...",a jak się uda to za pośrednictwem organów dwa razy albo trzy i cztery ...!.Ale dlaczego to ja mam być potencjalną ofiarą ?!
Ale zarazem odnoszę wrażenie że te śmiertelne gierki płyną z Warszawy -Warszawy w której pozwala się pozwoleniami na to i tamto .A w tych prezentowanych przezemnie przypadkach HOMOLOGACJAMI, na poruszanie się po drogach jakimś parszywym baziewiem bez dobrych-normalnych świateł mijania !
O tym że LOTEM BLIŻEJ ... to dobrze wiem od dawna ,nikt mi tego nie musi objaśniać do momentu aż stewardesa mi przypomni podczas lotu do Św Piotra ...
Dobranoc Państwu ... bo idę położyć się spać