Ofiarą jest młody mężczyzna, którego sprawcy wywieźli do lasu i dręczyli. Młody mężczyzna uciekał swoim oprawcom przez gnieźnieńską starówkę. Został złapany i siłą wciągnięty do samochodu. Wywieziono go do lasu, a następnie dwaj mężczyźni w wieku 23 i 28 lat, używając gróźb uszkodzenia ciała, grożąc nożem i kijem zmusili go do rozebrania się do naga i klęczenia - mówi szef gnieźnieńskiej prokuratury Piotr Gruszka. Oprawcy wszystko nagrywali telefonem komórkowym. Zmuszali też ofiarę do palenia nieustalonej substancji. Zabrali napadniętemu 900 zł i zmuszali do wydania karty pojazdu.
Dwóch sprawców wczoraj aresztowano tymczasowo. Za rozbój ze szczególnym udręczeniem grozi im do 15 lat więzienia. Dwie kobiety, które także brały udział w przestępstwie, mają dozór policyjny. Karolina K. - według prokuratury nakłaniała do rozboju. Jeśli zarzuty się potwierdzą, przestanie być wychowawcą młodzieży i trenerką - oświadczył jej klub KS Stella Gniezno.
Rafał Muniak/jc/szym
perwesji i z tąd te praktyki!
Założę się że nie kazali mu odmawiać rózanica z powodu grożby potępienia
i blużnierstw .Gdyż nie mieli zamiaru ani takiej myśli by posłać go na
tamten świat.