Zbiórkę niezbędnych darów zorganizował Paweł Hałupka z podleszczyńskich Długich Nowych wraz z wolontariuszami m.in. z Leszna.
Przygotowywany przez nas transport ma wyruszyć na Ukrainę jeszcze dzisiaj w nocy - mówi leszczyńska okulistka dr Agata Nowak-Stodolska, współorganizatorka akcji.
Dzisiaj w nocy grupa wolontariuszy wyjeżdża do Chersonia i okolice zalane przez powódź. Robimy taką szybką akcję zbierania artykułów higienicznych, wody pitnej i karmy dla zwierząt, które wyławiane są z tej powodzi i są bezdomne. Mamy nadzieję, że to wszystko pojedzie paroma busami dzisiaj w nocy do Ukrainy. To są w tej chwili rzeczy pierwszej potrzeby, wieziemy je do punktów ewakuacyjnych, w których ci ludzie są zgromadzeni. Wczoraj Rosjanie ostrzelali jeden taki punkt w Chersoniu. Mamy nadzieję, że pozostałe jeszcze się zachowały i będziemy mogli pomóc
- mówi współorganizatorka akcji.
Dary można jeszcze dzisiaj przynosić w Lesznie na ul. Francuską 117 do godz. 17.00, a do 20.00 będą przyjmowane w Długich Nowych 18.