Ponad 30 stopni będzie prawie w całym kraju. Najgoręcej - we Wrocławiu, w Krakowie i Opolu. To właśnie tam termometry wskażą 32 stopnie. Synoptyk IMGW Anna Nemec wyjaśnia, że upały przyniosła zwrotnikowa masa powietrza z południowego wschodu.
- Zahaczyła o Morze Czarne, dlatego jest tak wilgotna, i bardzo ciężka do wytrzymania - dodaje.
Burze prognozowane są dla całego kraju, z wyjątkiem północnego wschodu. Będą im towarzyszyć niebezpieczne zjawiska atmosferyczne. - Miejscami może spaść do 30 mm deszczu, wystąpią także: grad, wiatr w porywach do 80 km/h, niewykluczone trąby powietrzne - ostrzega Anna Nemec. Zgodnie z zapowiedziami meteorologów, gorąco i burzowo będzie do piątku.