Brak higieny rąk czy higieny kontaktów seksualnych? Ulotki ostrzegające przed żółtaczką pokarmową trafią do poznaniaków. Ma to związek z rosnącą liczbą zachorowań. Poznański Sanepid, który przygotowuje ulotki, odnotował już 166 przypadków zakażenia wirusowym zapaleniem wątroby typu A.
Poznański Sanepid sprawdza też punkty, w których osoby chore mogły mieć kontakt z żywnością. W żadnym z ponad 30 skontrolowanych do tej pory miejsc nie wykryto wirusa żółtaczki typu A.
Chorobę stwierdzono u 9- i 16-latka oraz u czternastu kobiet. Reszta zakażonych to mężczyźni z Poznania i powiatu poznańskiego. Kilkanaście osób jest w szpitalu.
- Niestety, ale zwiększa się liczba zachorowań, które nam są zgłaszane - mówi Cyryla Staszewska z poznańskiego Sanepidu. Nie udało się znaleźć jednego źródła zakażenia. - Źródła mogą być bardzo różne. Mówi się o żółtaczce typu A jako o chorobie brudnych rąk, ale to ona może się także przenosić przez kontakty seksualne - dodaje rzeczniczka Sanepidu.
Ulotki pod hasłem "Stop zakażeniom" trafią do przychodni, szkół i uczelni, zakładów pracy i biur podróży. Mieszkańcy dowiedzą się między innymi, jak uniknąć zakażenia.
- Ulotka zawiera niezbędne informacje, co to jest WZW A, jakie są objawy, jak można się zakazić i przede wszystkim, gdzie można się zaszczepić - wyjaśnia Cyryla Staszewska.
Liczba zachorowań rośnie w całej Europie. W ciągu ostatniego roku żółtaczkę typu A stwierdzono u półtora tysiąca mieszkańców.