"Wywołanie planu oznacza możliwość zaplanowania i świadomego ukształtowania zabudowy na tym terenie" - mówi przewodniczący komisji polityki przestrzennej Łukasz Mikuła z KO.
Ten teren jest trudny do zagospodarowania, nawet przez prywatnego inwestora, bo z tymi ludźmi, którzy można powiedzieć tam mieszkają, coś trzeba zrobić, coś trzeba im zaproponować, coś trzeba zrobić, to jest teren, który wymaga też uporządkowania, które wcale nie będzie tanie. Tam się zgromadziło dosyć dużo odpadów w ciągu tych lat użytkowania terenu
- mówi Mikuła.
Prywatny właściciel złożył już wniosek o wydanie warunków zabudowy dla swojej działki. Rozpoczęcie prac nad planem zagospodarowania wstrzymuje ich wydanie. O rozpoczęcie prac nad planem zabiegali między innymi radni osiedlowi.