NA ANTENIE: THE SNOWS OF NEW YORK/CHRIS DeBURGH, ALBERT HAMMOND
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

W Poznaniu brakuje miejsc w szkołach średnich! Co z 3 tysiącami uczniów?

Publikacja: 03.08.2022 g.08:35  Aktualizacja: 03.08.2022 g.14:03 Adam Michalkiewicz
Poznań / Leszno
Dziś rozpoczyna się rekrutacja uzupełniająca. Liceum, technikum lub szkoły branżowej szuka jeszcze prawie cztery tysiące uczniów, którzy za pierwszym podejściem nie dostali się do żadnej placówki w Poznaniu lub powiecie poznańskim. W szkołach w stolicy Wielkopolski zostało około tysiąca miejsc.
szkoła klasa - pixabay
Zdjęcie ilustracyjne (archiwum). / Fot. pixabay

Listę wolnych miejsc w całej Wielkopolsce opublikowało Kuratorium Oświaty. Uczniowie mają jeszcze szanse dostać się nawet do najlepszych szkół w Poznaniu, ale łatwo nie będzie. W Liceum Marii Magdaleny w Poznaniu zostało pięć miejsc, w "Marcinku" 10, a w Technikum Komunikacji 13. Nie zwolniły się za to miejsca w dwójce, ósemce czy w dwujęzycznym liceum numer 38.

Z listy opublikowanej przez Kuratorium wynika, że w całym Poznaniu jest około tysiąca wolnych miejsc. Teraz dyrektorzy wspólnie z urzędem miasta będą musieli uruchomić dodatkowe klasy, by wszyscy uczniowie mieli gdzie się uczyć.

W lipcu Wydział Oświaty podawał, że rezerwy miasta można ocenić na 2500 miejsc. Szkoły średnie działają jednak także w powiecie poznańskim, a Poznań rekrutację przeprowadza wspólnie z powiatem. Dla wielu uczniów tegoroczne wakacje to czas niepewności i oczekiwania, bo wciąż nie wiedzą, w której szkole będą się uczyć już za niecały miesiąc.

 

Mimo utworzenia dodatkowych oddziałów, 600 uczniów w Lesznie musi ubiegać się o przyjęcie do szkół średnich w drugim naborze. Do wczoraj mieli czas na ostateczne potwierdzenie, w której szkole ponadpodstawowej chcą kontynuować naukę.

Jak podkreśla wiceprezydent Leszna Piotr Jóźwiak, jest to efekt kumulacji roczników.

Niewątpliwie największy nabór. Ponad 2600 absolwentów podstawówek zgłosiło się do naszych szkół ponadpodstawowych. Początkowo planowaliśmy utworzenie 10 oddziałów więcej. Ostatecznie wyszło 18 klas więcej, i tak blisko 600 uczniów się nie dostało. Zawsze tak było, nigdy nie było tak, że się wszyscy dostali. Po prostu ta liczba jest dużo wyższa. Nie wykluczamy utworzenia dodatkowych, pojedynczych oddziałów. Na pewno nie będzie tak, że dla wszystkich znajdą się miejsca w leszczyńskich szkołach ponadpodstawowych. Na 600 absolwentów, którzy nie zostali przyjęcie, 200 to mieszkańcy Leszna

- mówi Piotr Jóźwiak.

Piotr Jóźwiak nie potrafi na razie powiedzieć, ile jeszcze powstanie dodatkowych klas. Warunki lokalowe leszczyńskich szkół ponadpodstawowych są jednak ograniczone.

http://radiopoznan.fm/n/7bPOtY
KOMENTARZE 1
Cezary Prentki ????????
c.p. 03.08.2022 godz. 13:28
Jest to skandal.
Dzieci z średnią 4,7 nie dostały się do szkół.