15 polskich województw chwali się lokalnymi, tradycyjnymi specjałami. Na części stoisk kucharze przygotowują potrawy na żywo. Są wędliny, sery, soki i pieczywo.
- Województwo opolskie z naszej perspektywy smakuje rybami. Jesteśmy największym producentem karpia na Opolszczyźnie przede wszystkim w wersji wędzonej, ale też zamkniętego w słoikach w wielu przepysznych smakach. - Mamy chleb pszenny na zakwasie, ale też chleb wypieczony ze starej, archaicznej odmiany pszenicy. Bardzo dobrze trawimy ten gluten. Chleb orkiszowy prawdopodobnie jako jedyni w Poznaniu robimy w stu procentach z mąki orkiszowej, bez dodatku innych mąk. - Jesteśmy z województwa łódzkiego. Przyjechaliśmy z najróżniejszymi produktami - wędliną, miodami, pierogami. W tym roku mamy nowość - pierogi z jeleniem, wcześniej nie mieliśmy mięsa jelenia. Dalej są pierogi z baraniną w cieście konopnym z mąki konopnej. - Myślę, że Polacy szukają takiej żywności. Już nawet nie patrzą na cenę, wolą zapłacić dużo więcej, ale zjeść coś tradycyjnego i zdrowego
- mówią wystawcy.
Największe stoisko na targach ma Wielkopolska. 30 producentów przywiozło sery, przetwory owocowo-warzywne, wędliny i pieczywo.
W tym roku kulinarna podróż przez Polskę odbywa się na finał Polagry, która dziś się kończy, a Smaki Regionów potrwają do niedzieli. Targi odbywają się w pawilonie 3a, wejście od strony Bukowskiej. Wstęp jest darmowy.