- Piekarz to trudny zawód, a tu można się wiele nauczyć - wyjaśnia współorganizator warsztatów Wioletta Folwarczna-Nowak.
- Młodzi ludzie z różnych miejsc Wielkopolski przyjechali tutaj, by promować swoje piekarnie, pokazać techniki wykonywania bułek, chałek i produktów artystycznych. Zawód piekarza to zawód bardzo wymagający, bo piekarze pracują zazwyczaj nocą. Każdy z nas lubi zjeść świeże bułki z rana, ale by były one świeże, to ktoś musi je w nocy przygotować - dodaje Folwarczna-Nowak.
W trzcianeckich szkołach coraz mniej chętnych do nauki zawodu piekarza. W zeszłym roku tę profesję wybrało tylko dwóch uczniów, jeszcze kilka lat temu było ich kilkunastu. Warsztaty odbyły się w piekarni "Rogalik", nad wszystkim czuwali doświadczeni piekarze, którzy po warsztatach nagrodzili najlepszych.