NA ANTENIE: Mała czarna
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Wiatrak na działce wiceburmistrza

Publikacja: 08.08.2014 g.12:03  Aktualizacja: 26.10.2015 g.12:42
Poznań
Od dwóch lat walczy z wiatrakami, które stanęły 200 metrów od jej domu. Edyta Wyszyńska z Jabłonki w gminie Kleczew procesuje się z władzami samorządowymi. Jedna z siłowni stanęła na gruncie syna burmistrza, druga na działce wiceburmistrza.
wiatrakli w kleczewie - Emilia Chudzińska
/ Fot. Emilia Chudzińska

Ten ostatni podpisał zgody środowiskowe, chociaż powinien był wyłączony z postępowania. Pani Edyta, która narzeka na sąsiedztwo wiatraków powoli traci nadzieje. Uważa, że wszystko tak długo trwa, ponieważ stoją za tym samorządowcy. Im wolno wszystko. Pozwolenie na budowę zostało zaskarżone a wiatraki pracują i hałasują - mówi.

Wiceburmistrz Stanisław Maciejewski przyznaje, że popełnił błąd, jednak podpis na dokumentach poprzedziła pozytywna decyzja ochrony środowiska - tłumaczy. Kiedy niedopatrzenie wiceburmistrza wyszło na jaw Samorządowe Kolegium Odwoławcze zadecydowało, że sprawę ma rozpatrzyć wójt sąsiedniej gminy. Ten jednak odmówił ponieważ wiatraki już postawiono, a wydanie zgody środowiskowej dotyczy inwestycji, które dopiero są planowane. Od tej decyzji odwołał się inwestor.

W związku z tym sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Jednak wyrok nie zakończy sporu. Każda ze stron będzie mogła się od niego odwołać.

http://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 3
Nikola 11.08.2014 godz. 09:22
wojto wie , burm istrzowie oraz inni samor zad owcy to matacze i zlodzieje do potegi , nawet za komuny ( nie popieram ) tak nie bylo , zeby zlodziej popychal zlodzieja. powinmno sie publicznie chlosrtac takich drani , wywalic na zbity ryj , w wyborach nie dopuscic do kandydowanie U Nas jest na odwrot , im wiekszy zlodziej i mataccz tym bardziej moze kombinowac i naciagac prawo i wszystkich
cz'ytacz 08.08.2014 godz. 15:41
Jak na razie niezbyt liczne wiatraczki najwyrażniej są reklamą i sposobem na oswajanie tubylczej ludności
autoktonicznej z takim zjawiskiem .
Trudnobybyło stwierdzić że takie kręcidełko przynosi wymierne korzyści
konkurując z wielkogabarytową energetyką ... .
Dobrze ze ludzie podchodzą do tego z dystansem ,gdyż jak dotąd
SPROWADZANIE RÓŻNYCH MODELI SAMOCHODÓW w tym STARYCH GRATÓW
wypychanych ze względu na brak możliwości poruszania się po drogach
kończyło się tragicznie .
I o tym ze względu na trupi biznes ,się nie ujmowało w żadnych statystykach.
Cokolwiek Polskę Samorządową nie stać na dyrdymały dotyczące
przychodów,rozchodów i innych niezyskownych przetsięwzięć ,takich
jak badania socjologiczne .Gdyż mogłoby się okazać że rachunek
byłby tragiczny dla zleceniodawców...
O czym
Romas 08.08.2014 godz. 13:25
A za wiatrak właściciel gruntu d ostaje 12 tys. rocznie, więc wiadomo dlaczego na gruntach samorządowców i ich rodzin stanęły