W placówce na co dzień przebywa około stu chorych, potrzeby są ogromne. Dlatego z inicjatywą wsparcia DPS-u wyszedł poseł Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Czarnecki. Na samym początku poprosiłem lokalne firmy, później zwróciłem się do MEC Enea Piła, czyli spółki Skarbu Państwa, podziałało – wyjaśnia Czarnecki.
Tutaj takie wsparcie firm, które działają na terenie byłego województwa pilskiego jest bardzo potrzebne. A szczególnie gdy wsparcie pochodzi od firmy, która jest spółką Skarbu Państwa. Enea czynnie się włączyła w pomoc i myślę, że jest to ważny gest, bo te instytucje (czyt. DPS-y), nie mają zbyt wielu środków, a wymogi sanitarne muszą spełniać.
Prywatne przedsiębiorstwa także odpowiedziały na apel posła. Łącznie przekazano już kilkadziesiąt tysięcy złotych na pomoc DPS-om z północy województwa. Jak mówi dyrektor trzcianeckiej placówki Leszek Palacz, w takich instytucjach przyda się właściwie wszystko, co wesprze walkę z koronawirusem.
Każda pomoc ma dla nas znaczenie. Opiekujemy się setką osób, do tego musimy doliczyć też ponad 70 pracowników. Nimi przecież też musimy się opiekować, oni też potrzebują ochrony. Bo przecież tu o to chodzi, że można tego wirusa albo przynieść do ośrodka albo zabrać i zarazić rodzinę.
Poza Trzcianką podobne wsparcie w postaci sprzętu trafiło także do Zespołu Domów Pomocy Społecznej w Wieleniu. Jak na razie w żadnym z DPS-ów na północy Wielkopolski nie wykryto zakażenia koronawirusem.