Uczniowie przyjechali do Piły na zaproszenie środowisk patriotycznych. Swoją cegiełkę dołożył również ks. Jarosław Wąsowicz, który zna problemy tamtej społeczności.
- To już kolejna edycja tej akcji, pamiętamy o Kresach i właśnie w taki sposób staramy się im pomóc. W tym roku gościmy grupę dzieci z polskiej szkoły w Dziewiniszkach. Współpraca z Polakami na Litwie trwa już dosyć długo. Jesteśmy już po rozmowie z nauczycielką, która przyjechała z tamtejszej polskiej szkoły. Okazuje się, że dzieci przez ostatnie półrocze zmieniały swoje zachowanie o 180 stopni, tylko po to, by przyjechać na te wakacje do Polski. To pokazuje, że idziemy w dobrych kierunku – mówi Przemysław Leniec z pilskich patriotów.
Dzieci w trakcie wakacji odwiedzają okoliczne kościoły i muzea, w środę, mimo kiepskiej pogody, były na spływie kajakowym. - Na pewno przyjedziemy jeszcze do Polski. Mi się bardzo podoba, jest tu bardzo wesoło i są fajne wycieczki. Zwiedzamy dużo, a jutro jedziemy nad morze, więc jest bardzo fajnie -mówią uczniowie.
Wielkopolskie wakacje dzieci z Wileńszczyzny potrwają do końca tygodnia.