Jak mówi Leszek Szaradowski z biura prognoz IMGW w Poznaniu, najcieplej będzie na zachodzie i południu Wielkopolski.
- Na wschodzie temperatura maksymalna około 34 stopnie. Na północy do 35. Oczywiście trzeba się przed upałem bronić. Nie wychodzić bez okularów, bez czapek, bez wody, chronić się pod parasolami, w miejscach ocienionych. Od wtorku już będzie chłodniej. Temperatura maksymalna 23-25 stopni. W związku z tym odpoczniemy od upalnych dni.
Chłodny front będzie przechodził przez Wielkopolskę już w nocy z niedzieli na poniedziałek. Nad ranem może być burzowo. W północnej i środkowej Wielkopolsce mogą wystąpić przelotne opady deszczu.
W poniedziałek na termometrach od 25 do 27 stopni Celsjusza. Miejscami burze z deszczem, a nawet z gradem - głównie na wschodzie regionu.