NA ANTENIE: Serwis informacyjny
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Wyłudzili miliony z Unii Europejskiej

Publikacja: 18.03.2013 g.11:42  Aktualizacja: 18.03.2013 g.15:52
Poznań
Ponad 20 milionów złotych miała zagarnąć firma doradcza Agro ABC, zarejestrowana we wsi Zawory w powiecie śremskim. Od maja 2010 roku jej pracownicy mieli przeprowadzić około 4 tysięcy fikcyjnych audytów gospodarstw rolnych.
Akta prokuratora, pieniądze - KWP w Poznaniu
/ Fot. (KWP w Poznaniu)

Wśród oszukanych są rolnicy z Wielkopolski  i kilku innych województw. Zarzuty przedstawiono już pracownikom firmy - Annie M. i Maciejowi K., ale do układanki brakuje jeszcze właściciela firmy. - Osobą, na którą zarejestrowano działalność gospodarczą i która - według naszej wiedzy - była pomysłodawcą przestępstwa jest Maciej R. Przypuszczamy że w tej chwili ukrywa się przed policją i prokuraturą - mówi rzecznik poznańskiej prokuratury okręgowej Magdalena Mazur-Prus.

Za Maciejem R. wkrótce zostanie rozesłany list gończy. Z ustaleń śledczych wynika, że firma spod Śremu i podległe jej spółki wyłudzały dotacje na podstawie dokumentów o przeprowadzonych audytach. - Sfabrykowane dokumenty przedstawiano w Agencji Modernizacji i Restrukturyzacji Rolnictwa, a ta instytucja wypłacała kwotę około 6 tys. zł za wykonanie audytu - mówi rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak.

Przesłuchano już 125 rolników - większość przyznała, że audytu w ogóle nie miała zrobionego ani nie podpisywała żadnych dokumentów. Przed prokuraturą przesłuchania kilkuset kolejnych osób, śledztwo potrwa jeszcze kilka miesięcy. Dwóm podejrzanym postawiono już zarzuty oszustwa i wyłudzenia dotacji finansowych na dużą skalę. Grozi im nawet 10 lat więzienia. Oboje są pod dozorem policji. Na ich kontach zabezpieczono duże sumy pieniędzy.

http://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 1
beneficjent 07.04.2013 godz. 15:17
Re: Wyłudził dotacje z UE? Na 20 milionów złotych [0]
Nie mogę zrozumieć jak to możliwe. Taka pobłażliwość biur arimr przy przyjmowaniu wniosków. Składałam kilka wniosków. Prawie na każdej stronie podpis a dane osobowe powtarzane kilkanaście razy. Numer telefonu podany do kontaktu. Coroczny monitoring. Weksel i straszenie zwrotem środków z odsetkami w przypadku jakiegoś potknięcia. Może od znajomych i figur takich jak Maciej K. syn pani wójt podkaliskiej wsi przyjmują wnioski bez kontroli. Może oni nie muszą oddać wyłudzonych pieniędzy wraz z odsetkami tak jak muszą rolnicy. Czekamy na wyrok w tej sprawie. Wstyd wielki ! Zarówno dla złodziei jak i pracowników arimr.