Wyniki wyborów w Wielkopolsce

Prawie 1500 głosów więcej w drugiej turze wyborów na prezydenta Konina zdobył Józef Nowicki SLD. Pokonał Wiesława Steinke z PO. Nowicki zastąpi Kazimierza Pałasza, który po 16 latach zrezygnował z ubiegania się o reelekcję, wystartował do sejmiku województwa wielkopolskiego i został radnym.

Nowicki uważa, że w zwycięstwie pomogła mu zawiązana tuż przed drugą turą unia z niedawnymi rywalami - Markiem Waszkowiakiem z PiS i Dariuszem Wilczewskim z Konińskiego Klubu Samorządowego. Nowicki miał im zaproponować stanowiska wiceprezydentów.

Nowym prezydentem Ostrowa Wielkopolskiego będzie Jarosław Urbaniak, na którego zagłosowało 9 775 osób, podczas gdy na jego wyborczego rywala Włodzimierza Jędrzejaka głos oddało 8 477 osób. Przeliczając to na procenty Urbaniak wygrał stosunkiem głosów 54 do 46%.

Adam Pawlicki  został ponownie burmistrzem Jarocina. W II turze pokonał swojego kontrkandydata Mikołaja Kostkę. Adam Pawlicki uzyskał 52,59% głosów. Nowego burmistrza ma natomiast Kępno. Miejsce Piotra Psikusa zajmie Aniela Kempa, która w II turze otrzymała poparcie 51,85% wyborców.

W Turku zwyciężył rządzący miastem od drugiej kadencji Zdzisław Czapla. Zagłosowało na niego ponad 67%. Jego rywal Dariusz Młynarczyk z PO uzyskał prawie 33% poparcia. Także w Kole bez zmian. Wygrał burmistrz miasta poprzedniej kadencji - Mieczysław Drożdżewski. Zagłosowało na niego ponad 76% uprawnionych. Tym samym pokonał swojego rywala Wojciecha Lewandowskiego, który zdobył ponad 23% głosów. W podkonińskiej gminie Kramsk wójtem zostanie dotychczasowy sekretarz urzędu - Józef Drop. Poparło go prawie 70% wyborców. Jego rywal - Tomasz Górczewski zdobył ponad 31% głosów. Niewiele mniej wyniosła przewaga osiągnięta przez Andrzeja Grzeszczaka, który zdobył ponad 61% głosów, nad Romanem Jakubowiczem z ponad 38% poparciem, w gminie Rzgów. Niezwykle wyrównany okazał się być pojedynek pomiędzy Stanisławem Dunajem a Andrzejem Kosowskim w Sompolnie. Ten ostatni wygrał różnicą 40 głosów. Różnicą zaledwie 19 głosów w gminie Lądek zwyciężyła Arleta Pleśniak. W Orchowie stanowisko wójta zachował Teodor Pryka. W gminie Dąbie także bez zmian. Zdecydowanie zwyciężył tam dotychczasowy wójt - Zbigniew Mielczarek. Bez zmian na stanowisku burmistrza także w Kłodawie. Zwyciężył tam w drugiej turze Józef Chudy. Stanowisko natomiast straciła wójt Kościelca - Anna Strapagiel. Pokonał ją Tadeusz Ostrowski zdobywając ponad 66% poparcia.

W leszczyńskiem wszystko już wiadomo. W niedzielę wyborcze dogrywki odbyły się w trzech gminach - Bojanowie, Gostyniu i Rydzynie.

W Trzemesznie koło Gniezna po drugiej turze wyborów bez zmian. Fotel burmistrza zachował Krzysztof Dereziński. Samorządowiec ma jednak problem, bo od ponad miesiąca rządzi bez zastępcy. Zygmunta Nowaczyka zwolnił po tym, jak ten także wystartował w wyborach na burmistrza. "Nie wykluczam zmian w Urzędzie Miasta i gminy, bo niektórzy współpracownicy w trakcie mojej kampanii byli nielojalni" - zapowiada burmistrz Krzysztof Dereziński.

Ponownie do największej niespodzianki doszło w Gostyniu. Nowym burmistrzem został 28-letni Jerzy Kulak z Sojuszu Lewicy Demokratycznej. 103 głosami wygrał z dotychczasowym wiceburmistrzem Leszkiem Dworczakiem, kandydatem Platformy Obywatelskiej. Dwa tygodnie temu Jerzy Kulak w walce o drugą turę 40 głosami wyprzedził  burmistrza Jerzego Woźniakowskiego.  Bez zmian w pozostałych dwóch gminach - nadal Bojanowem będzie rządził Józef Zuter, a Rydzyną  Grzegorz Jędrzejczak. Obaj wyraźnie pokonali swoich konkurentów. Najwyższa frekwencja, blisko 40% była w Rydzynie, a najniższa prawie 33% w Gostyniu.   

Zmiana warty w Krajence, bez zmian w gminie Chodzież, Trzciance i Wieleniu, nowi gospodarze w Jastrowiu i Zakrzewie. To wyniki wyborczej dogrywki na pólnocy Wielkopolski.

Dużym zaskoczeniem są wyniki drugiej tury wyborczej w Krajence. Tam wieloletni burmistrz, Janusz Szczerbiak stracił urząd na rzecz Stefana Kiteli z Platformmy Obywatelskiej. Różnica sięga 8%, a w głosach - około 500. W niedzielnej dogrywce stanowiska zachowali dotychczasowi gospodarze gminy Chodzież, Trzcianka i Wieleń. Zbigniew Salwa z Platformy, wieloletni wójt gminy Chodzież nadal będzie pełnił te obowiązki, bo pokonał rywala, Łukasza Dymka z SLD. Dotychczasowy burmistrz Wielenia Zbigniew Stochaj pokonał kontrkandydatkę z PO, Krystynę Heppner, uzyskując ponad 54% głosów. Także w Trzciance gospodarzyć będzie dotychczasowy burmistrz, Marek Kupś. W starciu z Mariuszem Kukusiem (obaj niezależni) zdobył 53% głosów. W Jastrowiu burmistrzem został Piotr Wojtiuk, a w Zakrzewie Henryk Dobrosielski. W tych miejscowościach w tegorocznych wyborach nie startowali dotychczasowi burmistrzowie.

Faworyci z pierwszej tury wyborów wygrali wyścigi o fotel wójtów w gminach Dominowo w powiecie średzkim i Brodnica w powiecie śremskim - przy dużo niższej frekwencji niż w pierwszej turze.

Wójtem Brodnicy w powiecie śremskim został 29-letni Marek Pakowski, członek SLD, radny minionej kadencji. Poparło go 53% wyborców i w ten sposób o sto głosów wyprzedził Ewę Lisek, dotychczasową sekretarz gminy, pełniącą dotąd obowiązki wicewójta. Frekwencja w Brodnicy wyniosła prawie 43%.

Wójtem gminy Dominowo w powiecie średzkim został bezpartyjny, 49-letni dyrektor gimnazjum w Gieczu Krzysztof Pauter, który zdobył 60% głosów poparcia. Pokonał Ryszarda Fonżychowskiego, prezesa Stowarzyszenia Droga i Bezpieczeństwo. Zwycięzca wyborów w Dominowie przed żadną z tur niemal w ogóle nie prowadził kampanii. Według umowy zawartej kilka dni temu Pauter powinien teraz zaproponować pokonanemu - funkcję swego zastępcy. Frekwencja w Dominowie wyniosła 40%.

Nowego gospodarza ma Zbąszyń.  Tam dotychczasowy zastępca burmistrza - Tomasz Kurasiński - pokonał swojego szefa, burmistrza Leszka Leśnego. Kurasiński dostał prawie 2600 głosów.  Jego były już przełożony - 500 głosów mniej. Burmistrzowski debiut także w Lwówku. Wyborcy postawili na kandydata Polskiego Stronnictwa Ludowego - Piotra Długosza - który otrzymał  ponad 60% głosów. Długosz pokonał Arkadiusza Kazimierczaka, byłego policjanta.

W Nowym Tomyślu burmistrzowską posadę udało się obronić Henrykowi Helwingowi. Będzie to już jego piąta kadencja. Helwing wygrał z Tomaszem Kuczyńskim, szefem  nowotomyskiego oddziału KRUS.

Zainteresowanie drugą turą wyborów było mniejsze. Państwowa Komisja Wyborcza i jej delegatury trzy razy w ciągu dnia podawały frekwencję. Ostatnią o 19. Do tego czasu w okręgu poznańskim głosowało 23,21% wyborców, w Poznaniu nieco ponad 21% (21,30). To oznaczało, że na trzy godziny przed zakończeniem wyborów w okręgu poznańskim do urn poszło o 7% mniej wyborców niż przed dwoma tygodniami.

W Poznaniu frekwencja była o 12% niższa niż w pierwszej turze. Lepiej było w mniejszych gminach. W podpoznańskim Puszczykowie frekwencja do godz. 19 przekroczyła 40%. Podobnie było na północy Wielkopolski. Tam w siedmiu miejscowościach zagłosowało 37,64% wyborców. Najwyższa frekwencja była w Krajence. Tam do urn poszło 45,11% uprawnionych mieszkańców. Najmniej aktywni okazali się wyborcy w Jastrowiu, zagłosowało ich nieco ponad 29%  (29,17).