Dobrochna Janas zapowiedziała, że osoby, które po pożarze na ulicy Kraszewskiego zostały bez dachu nad głową otrzymają oferty wynajmu mieszkań z miejskiego zasobu. Jeżeli propozycja przedstawiona przez miasto będzie odpowiadała poszkodowanym, to bez kaucji będą mogli podpisać umowę przynajmniej na kilka miesięcy i wprowadzić z dnia na dzień.
Jeżeli chodzi o kwestie finansowe to jesteśmy przekonani, że one będą do udźwignięcia. Ze trony mieszkańców nie powinno być żadnej troski. Dostosujemy lokale do potrzeb i struktury danej rodziny. Z każdym się spotkamy i porozmawiamy
- wyjaśnia Dobrochna Janas.
Mieszkania dla pogorzelców zostaną zapewnione z zasobu ZKZL oraz Poznańskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego. W pierwszej kolejność lokale zostaną przekazane dziewięciu rodzinom, które po pożarze straciły dach nad głową.