Wystawcy prezentowali branżowe nowości i sprzedawali wszystko, co może się przydać w pracy z roślinami. Zainteresowanie budził m.in. pojazd ogrodniczy w barwach przypominających te wojskowe.
- Rzeczywiście, wygląda wojskowo, ale taki nie jest. Akurat ten model na który patrzymy może być wykorzystywany do prac w lesie bądź do polowań. Rodzina Gator ma również serię, która jest wykorzystywana w armii. W Polsce nie jest popularna. Do tamtych pojazdów można np. dołożyć karabin - mówił przedstawiciel producenta, Maciej Staniszewski.
Podczas targów Gardenia swoją ofertę prezentowało ponad pół tysiąca wystawców. Zwiedzający mogli brać udział w warsztatach i pokazach, np. aranżowania ogrodu czy cięcia róż.