"Formalna koalicja zaczęła się od Stowarzyszenia Prawo do Miasta i Stowarzyszenia Przystanek Folwarczna. Potem dołączyły inne stowarzyszenia i grupy. Na naszych listach są członkowie różnych organizacji. Mamy 74 kandydatów we wszystkich okręgach wyborczych Poznania - pełne obsady list wyborczych. To są prawdziwi społecznicy. Wiemy, że społecznicy są też na innych listach wyborczych. Nie wnikamy, dlaczego oni tam startują - mają swoje cele i uzasadnienia. Ale ja sobie nie wyobrażam społecznika, który mówi, że nie należy do partii politycznej, startuje tylko z listy tej partii, a potem w Radzie Miasta będzie niezależny i z tą partią nie będzie miał nic wspólnego. To jest trochę nabieranie wyborców i trochę nieuczciwe stawianie sprawy" - mówi Andrzej Białas, pełnomocnik wyborczy Koalicji Prawo do Miasta.
"Dostanie się do Rady Miasta to dla nas nie jest cel sam w sobie. My chcemy zmieniać Poznań. /../ W ostatnich wyborach samorządowych ponad 60% poznaniaków nie chciało głosować. Może byli tak zrezygnowani lub niezadowoleni? Nie musicie Państwo głosować na Prawo do Miasta - ale głosujcie!" - apeluje Andrzej Białas. (cała rozmowa poniżej)