Przeciwko udzieleniu absolutorium dla zarządu powiatu zagłosowało pięcioro radnych opozycji z PiS. Radny Andrzej Kwapich tak uzasadniał tę decyzję:
Nie ma nic pozytywnego w działaniach władzy, wręcz sabotowali środki finansowe, który miały przyjść na budowę windy w specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym przy ul. Powstańców Wielkopolskich. Jak długo zwlekano z podpisaniem umowy, że aż trzeba było te środki zwrócić
- mówił.
"Dopuszczono do zadłużenia powiatowego szpitala na kwotę 80 mln zł, nie można tego nazwać działaniem racjonalnym ani gospodarczym" - dodał.
Były starosta, a dziś radny PO Piotr Gruszczyński odpowiadał:
Co do pana Kwapicha, to chcę przypomnieć, że przed wyborami musiał przepraszać za pomówienia wobec szpitala w trybie wyborczym. Opowiada dyrdymały. Winda w specjalnym ośrodku szkolno-wychowawczym w Gnieźnie została wybudowana ze środków własnych starostwa. Myśmy żadnych dotacji nie oddawali
- dodał radny.
Ostatecznie większością głosów absolutorium zostało przegłosowane.