NA ANTENIE: WIEM, ZE TO NIE KONIEC (MAJ) 2024/TOMEK MAKOWIECKI
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Zieleń Miejska nie chce imprez w parkach

Publikacja: 29.03.2017 g.18:52  Aktualizacja: 30.03.2017 g.12:22 Adam Michalkiewicz
Poznań
Parki nie są od tego, aby organizować w nich imprezy masowe - uważa dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej w Poznaniu.
cytadela - Justyna Kowalewska
/ Fot. Justyna Kowalewska

Tomasz Lisiecki skarży się, że coraz więcej osób chce, głównie w największym w mieście parku na Cytadeli, przeprowadzać biegi, koncerty i innego rodzaju wydarzenia. - Chrońmy zieleń - apelował w trakcie posiedzenia Komisji Ochrony Środowiska Rady Miasta Poznania dyrektor Zieleni Miejskiej.

 - Jeżeli zorganizujemy jedną tego typu imprezę, to może nic się nie stanie. Ale jeżeli te imprezy się nałożą, to się okaże, że nie mamy do czynienia z parkiem, który jest oazą ciszy i spokoju - mówi Tomasz Lisiecki.

Miejscy radni z Komisji Ochrony Środowiska przyjęli w tej sprawie stanowisko. Napisali między innymi o potrzebie wyznaczenia w Poznaniu miejsca, w którym mogłyby się odbywać imprezy masowe. Radna Lewicy Halina Owsianna wskazuje na tereny po stadionie Szyca na Wildzie. - Do czasu uchwalenia planów dla tego terenu można byłoby dopuścić to miejsce. Ono jest trochę schowane i oddalone od mieszkańców - dodaje.

W stanowisku radni napisali też, że organizatorzy imprez w miejskich parkach powinni płacić za ewentualne zniszczenia zieleni.

http://radiopoznan.fm/n/Fsbku5
KOMENTARZE 4
Młodzian 07.04.2017 godz. 22:55
Jeżeli ten targ jest imprezą cykliczną to idzie do wojewody i on wyda zgodę na imprezę cykliczną. Wiec dobra zmian i są pozamiatani ;-)
Tymek 07.04.2017 godz. 22:53
a co na to Szyszko?
Karola 30.03.2017 godz. 21:05
Jasne, najlepiej organizować masowe imprezę dla mieszkańców w miejscu schowanym i oddalonym od mieszkańców :D
W ogóle Poznań byłby bardzo fajny, gdyby nie mieszkańcy...
martinex 30.03.2017 godz. 09:33
Nie wiem jak inni, ale ja mam wrażenie, że cała historia ma już trzy lata:
Najpierw pojawił się targ śniadaniowy i odniósł ogromny sukces. Następnie miasto pozazdrościło targowi śniadaniowemu, zblokowało mu pozwolenie z powodu zakłócania spokoju i porządku w parku, po czym …stworzyło własny targ “Śniadanie na trawie”.
Ta inicjatywa wymyślona przez urzędników nie wypaliła, więc się w tym roku obrażają i nikogo już nie wpuszczają z imprezami do parku.
Bo tak.