Na początku sierpnia Zielke wskazał znanego muzyka jazzowego Krzysztofa Sadowskiego jako winnego gwałtów i molestowania nieletnich podczas pracy nad popularnymi programami telewizyjnymi dla dzieci z lat 90. Sprawę podchwyciły media, między innymi Gazeta Wyborcza.
Według Zielke autorka reportażu Iza Michalewicz przedstawiła w nim jedynie wycinek całej sprawy:
To nie jest temat na reportażyk, przepraszam. Pominięto całkowicie moje ustalenia, które już były znane. Mimo rozmowy pół godzinnej może dłuższej z redaktorem z Wyborczej nic się w tym tekście nie znalazło. Uważam, że ten tekst w związku z tym jest zmanipulowany, służy manipulacji społeczeństwem, a nie poinformowaniu go rzetelnie. Wszystkie media, którym zależało na uderzeniu w pedofilię w kościele, ten temat ograniczały, informowały o nim bardzo słabo.
Zielke ujawnił na swoim blogu dowody, z których wynika, iż dużo wcześniej informował o wszystkim redakcje Wyborczej, Oko.Press i Faktu, ale wtedy nikt nie chciał podjąć tematu. - Zbadam sprawę do końca i dowiem się komu na czym zależy - zapowiada i dodaje - źle się stało, że środowisko dziennikarzy zostało podzielone.
Krzysztof Polasik
Rozumiem więc że teraz ta sama gazeta, znany probierz rzetelności i uczciwości, doniesie sama na siebie oraz będzie domagać przykładnego ukarania ?