Jak wspomina naczelny lekarz szpitala dr Szczepan Cofta, prof. Młynarczyk był znany ze swojej życzliwości dla ludzi, ofiarności i bezinteresowności. Był człowiekiem legendą. Mimo zaawansowanego wieku - nadal leczył pacjentów. Profesor przez długie lata kierował Katedrą i Kliniką Pulmonologii w Poznaniu. Jak sam mówił - z medycyną jest tak, jak z grą na fortepianie Trzeba mieć do tego słuch, trzeba mieć talent, żeby przez całe życie nie grać tylko z nut.
----
Granie z nut polega na tym, że kto się do niego przyzwyczai, będzie znakomitym fachowcem, ale nie będzie dobrym lekarzem. Trzeba czuć pacjenta - podkreślał profesor Młynarczyk.