Był lubianym mieszkańcem Czarnkowa. Na oficjalnym profilu facebooko-wym miasta późnym wieczorem pojawił się wpis, w którym można przeczytać m.in. "Czarnków Ciebie potrzebował i potrzebuje! Dzięki Tobie setki ludzi ma tani Internet, dzięki Tobie Czarnków ma wspaniały monitoring i wspaniałą kamerę na Rynku! Jesteś dumą Czarnkowa! Płaczemy, ściska nas w gardle, bez Ciebie to już nie będzie tak samo".
Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną wypadku było nieprawidłowe otwarcie się spadochronu. Mężczyzna spadł z wysokości 1300 metrów na drzewo. Do szpitala trafił w bardzo ciężkim stanie. Był to jego trzeci skok ze spadochronem - kurs rozpoczął miesiąc przed wypadkiem. W kwietniu pokonał poznański półmaraton.