Klub PO w Radzie Miasta jest podzielony. Jedni są "za" Ryszardem Grobelnym i twierdzą, że partia powinna poprzeć go w wyborach na prezydenta miasta, drudzy woleliby mieć swojego kandydata.
Teraz bardziej prawdopodobne jest, że w PO zwycięży opcja konkurowania z obecnym prezydentem. A dla myślących inaczej radnych może zabraknąć miejsca na listach do Rady Miasta. Stąd możliwe transfery.
Najbardziej prawdopodobne jest przejście radnego Markowskiego. On do Rady Miasta dostał się z listy PISu, a dwa lata temu przeszedł do PO. Z naszych informacji wynika, że zarówno on jak i Wojciech Kręglewski mogą liczyć na wysokie miejsce na liście komitetu wyborczego Ryszarda Grobelnego. W ostatni wtorek do klubu prezydenckiego w Radzie dołączył Michał Tomczak, w przeszłości również radny PO.