Kilkanaście składów dodatkowo przejeżdża przez Gniezno. Na razie nie ma zamieszania, ale władze dmuchają na zimne i sugerują mieszkańcom unikanie największych przejazdów przez tory - np. na osiedlu Dalki.
Dlatego, żeby nie tworzyły się tam korki, władze miasta sugerują mieszkańcom wybieranie innych przejazdów. - W tym celu zmieniamy organizację ruchu na sąsiednim skrzyżowaniu przy ul. Kostrzewskiego - mówi wiceprezydent Gniezna Jarosław Grobelny. - Wystąpiliśmy do Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad o wydłużenie przejazdów na wprost i w lewo, aby tam kierować pojazdy na inne przejazdy przez tory.
Te objazdy powodują jednak również korki na najbliższym przejeździe przez wiadukt w ciągu ul. Warszawskiej.
Rafał Muniak/jc