Masterplan zakłada też zmodernizowanie terenu wokół kolei - dróg ich otaczających czy więcej miejsc parkingowych. Na pewno objąłby on miejscowości na trasie do Gniezna i Wrześni, bo tam jest spory ruch pasażerów.
"Liczmy na to, że master plan pokaże gdzie na dworcu powinno być przedszkole, by rodzice podróżujący pociągiem mogli pozostawiać i odbierać dzieci, jakie ścieżki rowerowe stworzyć, ile biletomatów PKP ma ustawić" - podsumował prezydent Poznania.
Starosta poznański dodał, że master plan "zwróci też uwagę na parkingi. Gdzie i na ile miejsc powinniśmy je stworzyć? Gdzie i jak odnowić dworzec? Jak i co stworzyć, by był powód skorzystania z Kolei Metropolitalnej?" - wyliczał Jan Grabkowski.
Z badań zleconych przez miasto i powiat wynika, że tylko w ciągu trzech godzin porannego szczytu codziennie wjeżdża do miasta ponad 40 tys. samochodów (ok. 55 tys. osób), a liczba osób dojeżdżających codziennie do miasta samochodem jest ponad 6 krotnie wyższa niż osób korzystających z kolei.
Nad planem pracuje też Stowarzyszenie Metropolia Poznań oraz m.in. Koleje Wielkopolskie. Koncepcja ma być gotowa za dwa lata. Koszt projektu to ok. 2 milionów złotych.