NA ANTENIE: PIERWSZA PLANETA OD SŁOŃCA
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
 

Spór o upamiętnienie Witolda Pileckiego w Chodzieży

Publikacja: 28.03.2023 g.20:44  Aktualizacja: 28.03.2023 g.20:53 Krzysztof Polasik
Poznań
Na początku roku imieniem rotmistrza nazwano rondo w rejonie ulic Wiosny Ludów i Dąbrowskiej. Teraz zaangażowani w sprawę społecznicy poprosili o zgodę na postawienie obok pamiątkowego kamienia.
mikrofon radio poznań - Kacper Witt - Radio Poznań
Fot. Kacper Witt (Radio Poznań)

Chcieliśmy zorganizować przy rondzie oficjalną uroczystość” – wyjaśniał na naszej antenie prezes Chodzieskiego Stowarzyszenia Patriotycznego, Przemysław Lasota.

Burmistrz odpowiedział negatywnie, twierdząc, że kawałek trawnika, który jest koło kościoła, koło parkingu, że to jest teren parkingu i nie może tu znajdować się żaden kamień. (…)To miał być kamień polny wysokości około jednego metra, zajmował niecały metr kwadratowy, także żadnego problemu tutaj by nie było, nawet jakby się chciało rozbudowywać parking.

Prezes stowarzyszenia mówi o politycznej grze burmistrza. Jacek Gursz należy do Platformy Obywatelskiej. Zapytaliśmy samorządowca o brak zgody na postawienie obelisku. Burmistrz tłumaczy to zapisami planu przestrzennego. Wskazana przez stowarzyszenie lokalizacja znajduje się między drogą a parkingiem. Zdaniem burmistrza, nie jest to też dość godna lokalizacja, żeby upamiętnić rotmistrza Pileckiego. Jacek Gursz zadeklarował jednak gotowość do rozmów o wyborze innego miejsca.

Cała rozmowa z Przemysławem Lasotą: 

Roman Wawrzyniak: Jaka jest pana ocena? Czy burmistrz Chodzieży jest patriotą, czy jest człowiekiem, który choć trochę zna historię własnego kraju? Myśli pan, że może nie znać życiorysu Polaka, Rotmistrza Pileckiego, o którym można by pewnie powiedzieć, że jest to jeden z pierwszych w rodzie Polaków?

Przemysław Lasota: Ja uważam, że burmistrz na pewno zna historię Rotmistrza Pileckiego, tylko po prostu poglądy jego, jego zachowanie zgodnie z linią partii nie pozwala mu na to, żeby upamiętnić takiego wielkiego bohatera w Chodzieży.

Właściwe z jakim wnioskiem zgłosiliście się państwo do pana burmistrza? I dlaczego nie wyraził zgody na postawienie obelisku, który, jak rozumiem, miał upamiętnić naszego narodowego bohatera, jak wspominałem zamordowanego przez komunistów?

Chcieliśmy tutaj zorganizować przy rondzie oficjalną uroczystość w związku z nadaniem nazwy rondu i zwróciliśmy się do pana burmistrza o wyrażenie zgody na postawienie kamienia z tablicą informacyjną o rotmistrzu Pileckim. Jednak burmistrz odpowiedział negatywnie, twierdząc, że kawałek trawnika, który jest koło kościoła koło parkingu, że to jest teren parkingu i nie może tu znajdować się żaden kamień.

Jaką powierzchnię by zajmował ten obelisk? Czy to jest coś ogromnego, co by mogło faktycznie przeszkadzać w ewentualnych planach zabudowy tego miejsca? Czy powiedzmy organizacji tego miejsca na parking?

To miał być kamień polny wysokości około jednego metra, zajmował niecały metr kwadratowy, także żadnego problemu tutaj by nie było, nawet jakby się chciało rozbudowywać parking. Tym bardziej, że tam i drzewa stoją i obok jest parking dla rowerów ustawiony, także żadnych tutaj przeszkód jakby dla funkcjonowania tego miejsca na pewno by nie powodował ten kamień.

Jak państwo odebraliście jako inicjatorzy tę decyzję?

Według nas to trzeba mieć bardzo dużo złej woli, aby zakazać postanowienia kamienia z tablicą o rotmistrzu Pileckim na trawniku koło parkingu. Nic to nie przeszkadza, typowo to jest takie, żeby utrudnić nam upamiętnienie rotmistrza Witolda Pileckiego.

Jak się człowiek wczytuje w historię życia rotmistrza Witolda Pileckiego, jego pobyt w więzieniu, później też całą historię z komunistami i wreszcie śmierć, którą poniósł nie właśnie w więzieniu niemieckim, tylko z rąk komunistów, to włosy się jeżą na skórze. Jeśli widzimy sytuację, w której politycy obojętnie której partii nie zgadzają się na upamiętnienie takiej historycznej bohaterskiej postaci, to chciałem zapytać pana, co na to wszystko mieszkańcy? Czy wspierają w jakiś sposób antypolską politykę pana burmistrza?

Teraz też jest temat innego ronda w Chodzieży, gdzie właśnie na wczorajszej sesji rady miasta uchwalono nazwę ronda koło ulicy Kościuszki imieniem Klary Budnowskiej i tutaj nie było żadnych problemów, żadnych konsultacji społecznych, kompletnie cichutko przeszło to przez radę miasta. Prędzej nikt nie słyszał, że w ogóle ma być temat nadania nazwy rondu imienia Klary Budnowskiej, przy czym Klara Budnowska, też jak jako postać zasłużona dla Chodzieży, była nauczycielką z pasją harcerską, także też według mnie zasługuje, ale powinno się równo traktować wszystkie inicjatywy, także jeżeli raz się zastosowało taką procedurę konsultacji społecznych, to do innych nazw ronda powinno się stosować, także dla mnie tutaj postępowanie burmistrza jest nierównym traktowaniem po prostu mieszkańców i inicjatyw społecznych. Nie liczenie się z wolą mieszkańców Chodzieży.

Jakie stanowisko w tej sprawie zajmują radni? To oni jak rozumiem ostatecznie pewnie przegłosowują takie wnioski. Czy decyzja leży tylko w gestii pana burmistrza?

Nie, to radni zatwierdzają nazwę ronda, i w przypadku rotmistrza Pileckiego, to jak już po tych wszystkich przejściach z konsultacjami udało się uzyskać większość głosów, dzięki mieszkańcom, ponad połowę głosów za rondem rotmistrza Pileckiego, tak teraz tutaj bez żadnych konsultacji radni także zagłosowali za nadaniem nazwy rondu Klary Budnowskiej. Także decyzja należy do radnych, a burmistrz wnioskował tutaj w tej sprawie.

Ta sama procedura obowiązywała w przypadku odmowy postawienia tego obelisku, o którym zaczęliśmy rozmawiać?

Nie. Tutaj to pismo wyszło prosto od burmistrza, burmistrz się podpisał, także to chyba nie podlega decyzji rady miejskiej.

Czy państwo jako stowarzyszenie czy też mieszkańcy zamierzają coś z tym zrobić? Czy zostawiacie to po prostu jako sprawę przegraną i będziecie czekać na nowe wybory?

Będziemy się odwoływać od tej decyzji. Już przygotowujemy pismo w tej sprawie, bo według nas w planie zagospodarowania przestrzennego, nawet jeżeli działka jest przeznaczona na parking, to nic nie szkodzi na przeszkodzie, żeby był tam na przykład posadowiony jeszcze kamień, będziemy chcieli, żeby pokazał, które szczegółowe przepisy tu właśnie w tym planie zagospodarowania przestrzennego mówią o tym, że tam nie może być posadowiony kamień upamiętniający rotmistrza Pileckiego.

Cały czas nie mogę zrozumieć, bo przecież wśród polityków Platformy Obywatelskiej nie brakuje patriotów, nie brakuje ludzi którzy szanują historię szanują naszych bohaterów i zastanawiam się skąd ta zapiekłość pana burmistrza akurat w tej sprawie tutaj tego obelisku z kamieniem upamiętniającym akurat taką postać, rotmistrza Pileckiego, który chyba nie powinien budzić dzisiaj w wolnej Polsce żadnych kontrowersji.

Też nie możemy zrozumieć, dlaczego burmistrz tutaj utrudnia nam od samego początku upamiętnienie rotmistrza Pileckiego, bo najpierw były utrudnienia w przypadku nadania nazwy ronda, wymyślono konsultacje, pomimo tego, że ponad 500 osób podpisało się pod wnioskiem. Szukano na siłę, tak bym nawet powiedział, konkurencyjnej nazwy, żeby można było te konsultacje przeprowadzić, a teraz uniemożliwia się, czy utrudnia się postawienie tego obelisku. My naprawdę tego nie możemy zrozumieć, co jest tego przyczyną.

Czyli rozumiem, że ten sposób procedowania to dla was nic nowego, także w przypadku nawet nazwy ronda były podobne problemy? To nie jest sytuacja zaskakująca jakoś dla was?

Już tutaj można powiedzieć, że się przyzwyczailiśmy do tego, bo nigdy nie była taka stosowana procedura, żeby dla nazwy ronda przeprowadzać konsultacje. Burmistrz to pierwszy raz zastosował w naszym przypadku. Ponad 500 podpisów było pod wnioskiem, mogą to przejść z oparciem mieszkańców Chodzieży, ale burmistrzowi to chyba było nie na rękę, że środowisko konserwatywne tutaj w Chodzieży może coś zrobić dobrego dla upamiętnienia takiego znacznego człowieka, jakim był rotmistrz Pilecki. Tak myślę, że to jest czysta gra polityczna, tylko właśnie nie wiem dlaczego, bo rotmistrz Pilecki to nie jest żadną kontrowersyjną postacią.

Przynajmniej dzisiaj, chyba, że pan burmistrz, został jeszcze w poprzedniej epoce po prostu i jest jakimś spadkobiercą tych, którym rotmistrz Pilecki przeszkadzał. Może o to w tym wszystkim tak naprawdę chodzi?

My też myślimy, że zmieni się podejście burmistrza, bo te działania teraz to są całkowicie niedemokratyczne i antyspołeczne, nie słucha się woli mieszkańców, postępuje wbrew mieszkańcom, do wszystkiego podchodzi przez pryzmat partii, którą reprezentuje. Mi to przypomina właśnie ustrój komunistyczny, a nie demokrację. Przypomnę, bo znalazłem taką informację, że pan Jacek Gursz, był swego czasu rzecznikiem prasowym kampanii wyborczej w Wielkopolsce kandydatki Platformy Obywatelskiej, marszałek Kidawy-Błońskiej na prezydenta. Ta kandydatura co prawda nie przeszła ostatecznie. Więc taka była to działalność.

Chciałem jeszcze na koniec zapytać też o nazwę ronda, bo ona ma jak wiemy nosić imię Witolda Pileckiego, ale w rozmowach z mieszkańcami usłyszałem, że był taki pomysł, żeby przy rondzie zamontować jakieś takie dodatkowe symbole Polski Walczącej. Czy panu coś na ten temat wiadomo? Tutaj też podobno zgody nie ma.

Jeszcze nie występowaliśmy z takim wnioskiem do burmistrza, żeby na rondzie jakąś instalację robić, bo chcieliśmy jak najbardziej upamiętnić rotmistrza Pileckiego w naszym mieście. Dlatego też ten obelisk, może później właśnie dodatkowa instalacja z symbolami Polski Walczącej, ale no jeszcze tutaj do tego etapu nie doszliśmy, a już natrafiliśmy na trudności.

Ja mam takie wrażenie, że ta sprawa pokazuje też jeszcze inne zadanie, które przed państwem stoi, jako też stowarzyszeniem patriotycznym chodzieskim. Takie zadanie edukacyjne, żeby pokazać mieszkańcom i przypomnieć kim był rotmistrz Pilecki. Myślę, że gdyby poznali jego prawdziwą historię, to po prostu albo by zmietli burmistrza w minutę ze stanowiska, albo wszyscy po prostu by poparli inicjatywę i ten obelisk prędzej czy później po prostu w waszym mieście stanął.

Tutaj przy okazji tych uroczystości, które planowaliśmy w związku z badaniem nazwy rotmistrza Witolda Pileckiego, zaprosiliśmy także siostrzeńca Witolda Pileckiego, pana Marka Ostrowskiego, który też tutaj miał wykłady wygłosić, ale właśnie wszystko się tutaj przesuwa przez to, że nie możemy takich oficjalnych uroczystości zrobić. Bo tak naprawdę nie ma co odsłonić, ani tablicy, ani nawet tabliczki z nazwą ronda jeszcze do teraz nie ma powieszonej.

http://radiopoznan.fm/n/qjuxLO
KOMENTARZE 0