Podopieczni Macieja Skorży najpierw w derbach pokonali Wartę 2:1, a później zajmujący drugą lokatę w tabeli Raków Częstochowa przegrał w Lubinie z Zagłębiem 0:1. Tym samym Kolejorz ma już pięć punktów przewagi nad ekipą spod Jasnej Góry, a do rozegrania została tylko jedna seria spotkań.
W derbowym starciu w Grodzisku Wlkp. gospodarze wprawdzie prowadzili od 10. minuty po bramce Michała Kopczyńskiego z rzutu karnego, ale lechici odpowiedzieli pięknym golem Joao Amarala, a tuż przed przerwą do siatki trafił także Mikael Ishak. Druga połowa nie przyniosła zmiany wyniku i Lech mógł cieszyć się z kompletu punktów, a następnie czekać na rezultat meczu w Lubinie. Tam Zagłębie pokonało Raków 1:0, co oznaczało dla Kolejorza ósmy tytuł mistrzowski w historii!
Za tydzień - w ostatniej kolejce sezonu, lechici zagrają przy Bułgarskiej z Zagłębiem.