Te żużlowe zawody miały zostać rozegrane na początku kwietnia tego roku. Plany pokrzyżowała pogoda. Turniej upamiętniający pamięć legendy wielkopolskiego i polskiego żużla - Alfreda Smoczyka - zakończył udany sezon w Lesznie.
Do udziału w zawodach zostali zaproszeni zawodnicy związani z leszczyńskim klubem, jego wychowankowie, ci, którzy jeździli z Bykiem na piersi oraz żużlowcy, którymi przed kolejnym sezonem interesuje się klub z Leszna.
Ostatnie zawody żużlowe w Lesznie pewnie wygrał Janusz Kołodziej, który zdobył 14 punktów. Drużynowy Mistrz Polski kapitalnie radził sobie na dystansie i z łatwością wyprzedzał rywali. Przegrał tylko jeden wyścig.
Na trzecim stopniu turniejowego podium stanął junior leszczyńskiej Unii, który w piątek wywalczył tytuł indywidualnego wicemistrza świata juniorów, Bartosz Smektała. Zawodników gospodarzy rozdzielił duński żużlowiec Mikkel Michelsen.
26 września w 67. rocznicę tragicznej śmierci Alfreda Smoczyka prezydent Leszna, rodzina i znajomi złożyli wiązanki kwiaty pod tablicą w miejscu śmiertelnego wypadku motocyklowego tego legendarnego żużlowca z Leszna.