Była okazja. by zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie i wziąć autografy.
Mimo niskiej temperatury kibiców pojawiło się sporo i nie mieli oni żadnych wątpliwości kto będzie mistrzem Polski. - Lech Poznań - powtarzali zgodnie.
Pomocnik Maciej Makuszewski dodawał, że jest pozytywnie zaskoczony frekwencją. "To pokazuje, że mamy wiernych kibiców, którzy zawsze nam pomogą. Są tu i dzieciaki i osoby starsze. To bardzo nas cieszy"- powiedział.
Z kolei młody napastnik Paweł Tomczyk po raz pierwszy w karierze miał okazję spotkać się z kibicami. "Jest to dla mnie coś nowego. Pierwszy raz stoję po tej stronie barierki. Teraz trzeba pokazać formę także na boisku" - stwierdził.
Pierwszy mecz z Termaliką Bruk-Bet Nieciecza w piątek o 20:30.