Tym razem obrońca byłego działacza Amiki Wronki przekonywał wrocławski sąd, że jego klient jest chory i nie może uczestniczyć w procesie. Sędzia Sądu Rejonowego Wrocław - Śródmieście Anna Borkowska w związku z tym wnioskiem zdecydowała o powołaniu biegłego, który oceni stan zdrowia oskarżonego.
Akt oskarżenia w tym wątku afery liczy 19 zarzutów. Chodzi o ustawianie meczów w latach 2003, 2004 i 2006 pomiędzy różnymi klubami (m.in. Pogoni Szczecin czy Kotwicy Kołobrzeg). Jak mówi prokurator Robert Tomankiewicz z wrocławskiej delegatury Prokuratury Krajowej, to już ostatni z wielu dotychczas skierowanych do sądu aktów oskarżenia.
Proces został odroczony do 22 września. Razem z Ryszardem F. na ławie oskarżonych znalazł się też drugoligowy sędzia piłkarski Adam K. Jego proces także został odroczony, bo były arbiter złożył wniosek o powołanie obrońcy z urzędu.
Jak tłumaczył przed sądem jest bezrobotny i nie ma żadnych dochodów. Sąd przychylił się do tego wniosku. Jego proces będzie toczył się odrębnie, a rozprawa została wyznaczona na 20 września.