Według różnych szacunków w imprezie uczestniczyło od 30 do 60 tysięcy osób. Fani tego sportu przyjechali niemal z całej Polski. Wszyscy czekali na główną atrakcję, czyli przejazd Robert Kubicy. Ten - zgodnie z zapowiedziami - pokazał co potrafi.
Goście imprezy mogli też wziąć udział w zawodach na symulatorze Formuły 1. Każdy mógł też przykręcić koło do bolidu. Niewszystkim szło to tak sprawnie jak mechanikom mistrza kierownicy. W czasie pokazu Robert Kubica rozdał też setki autografów.
Dodajmy, że drogi dojazdowe na Tor Poznań były dziś kompletnie zakorkowane. Wielu fanów narzekało na fatalną organizację imprezy.