NA ANTENIE: Radiowy koncert życzeń
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Wydrapać zwycięstwo w stali

Publikacja: 22.09.2023 g.08:40  Aktualizacja: 20.09.2023 g.14:42 Dawid Cytrowski
Poznań
Czy zwycięstwo w derbach Poznania sprawi, że Lech wskoczy na odpowiednie tory? Kolejorz w meczu z Wartą może i nie zachwycił, ale pewnie pokonał lokalnego rywala. Teraz przy Bułgarskiej przeciwnik, którego trudno będzie skruszyć. Nie tylko dlatego, że to Stal.
mid-23917426 - PAP/Jakub Kaczmarczyk
Fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk

Powiedzieć, że przed reprezentacyjną przerwą nastroje w Lechu były słabe, to nic nie powiedzieć. Odpadnięcie z pucharów, porażka ze Śląskiem Wrocław, tylko remisy z Zagłębiem Lubin i Górnikiem Zabrze: generalnie można było oczekiwać lepszej końcówki wakacji. Derby z Wartą urastały dla Lecha do rangi arcyważnego spotkania, kto wie, czy nie kluczowego w kontekście dalszej pracy Johna van den Broma. I choć niebiesko - biali nie zagrali porywająco, to jednak holenderski szkoleniowiec kupił sobie trochę spokoju.

Ten spokój z pewnością przyda się w sobotni wieczór w starciu z mielecką Stalą. Piłkarze z Podkarpacia nowy sezon rozpoczęli niemal tak samo, jak każdy poprzedni w Ekstraklasie. Jesienią punktują aż miło, choć głównie na własnym stadionie. Zwycięstwa nad Śląskiem Wrocław czy ostatnie nad Zagłębiem Lubin pokazały, że podopieczni Kamila Kieresia mogą być groźni dla każdego.

Groźny jest także chociażby napastnik Ilya Shkurin. Białorusin grał już w Polsce wiosną 2022 roku, ale w barwach Rakowa Częstochowa wielkiej kariery nie zrobił. Formalnie to wciąż zawodnik moskiewskiego CSKA, teraz wypożyczony jest do Stali. Ma ułożoną stopę, jest silny fizycznie i z pewnością nie jest typem napastnika, przeciwko któremu lubią grać obrońcy.

Pamiętajmy jednak, że Stal z Mielca i Stal z wyjazdów to trochę dwie różne Stale. W delegacjach mielczanie ugrali ledwie jeden punkt po remisie z Ruchem Chorzów. Niewykluczone, że Lech znów zagra bez nominalnego napastnika. Eksperyment z Filipem Marchwińskim okazał się byc skuteczny, więc ma sporą szansę na powtórkę.

Jeśli jasno postawiony plan "mistrzostwo i puchar" ma się zmaterializować, to nie wolno tracić punktów w meczach ze średniakami. Zwycięstwo trzeba wydrapać, nawet jeśli trzeba będzie ryć paznokciami po stali. Na mecz Lecha ze Stalą Mielec zapraszamy w sobotę 23 września od 20. Nasi komentatorzy Dawid Cytrowski i Grzegorz Hałasik meldują się od godziny 20 w Radiu Poznań oraz na www.radiopoznan.fm.

http://radiopoznan.fm/n/JzFmMS
KOMENTARZE 1
Michal Zielinski
Kiedyś 23.09.2023 godz. 07:27
grało się w piłę. A teraz trzeba drapać? Wróćmy do zasad i umiejętności lepszej gry. I to by było na tyle.