NA ANTENIE: TIME AFTER TIME/CYNDI LAUPER
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Wojsko: rosyjscy dowódcy nie wydają amunicji nowo zmobilizowanym żołnierzom, boją się buntu

Publikacja: 11.10.2022 g.10:32  Aktualizacja: 11.10.2022 g.10:45 PAP
Świat
Rosyjscy dowódcy na południu Ukrainy zmuszają nowo zmobilizowanych żołnierzy do przemieszczania się bez amunicji; rezerwistom nie są wydawane naboje, ponieważ ich przełożeni obawiają się buntu - poinformowało we wtorek Centrum Komunikacji Strategicznej Sił Zbrojnych Ukrainy.
mid-epa10234735 - YURI KOCHETKOV - PAP/EPA
Fot. YURI KOCHETKOV (PAP/EPA)

Cała amunicja jest przewożona oddzielnie. Rezultat (takich działań) łatwo przewidzieć - śmierć albo wzięcie do niewoli

- czytamy w komunikacie Centrum na Telegramie.

Prezydent Władimir Putin wydał 21 września dekret o częściowej mobilizacji na wojnę z Ukrainą oraz zagroził "użyciem wszelkich środków", by bronić Rosji przed rzekomym zagrożeniem ze strony Zachodu.

Według oficjalnych przekazów Kremla pod broń ma zostać powołanych około 300 tys. rezerwistów, lecz w ocenie niezależnego portalu Meduza mobilizacja może objąć nawet 1,2 mln mężczyzn, głównie spoza dużych miast.

Tuż po decyzji Putina pojawiło się wiele doniesień o chaosie organizacyjnym podczas mobilizacji. Do wojska powoływano m.in. osoby niepełnosprawne i bez doświadczenia w armii. Odnotowywano liczne przypadki pijaństwa wśród poborowych, alarmowano też o fatalnych warunkach zakwaterowania rezerwistów i niskiej jakości wydawanej im broni.

Po zarządzeniu branki setki tysięcy Rosjan próbują opuścić kraj i uniknąć wysłania na front. Osoby uciekające przed służbą w armii starają się przedostać m.in. do Finlandii, Kazachstanu, Mongolii i Gruzji. Pod koniec września niezależne media powiadomiły, że na granicach z Finlandią, Gruzją i Kazachstanem powstają punkty mobilizacyjne, w których mężczyźni otrzymują wezwania do wojska. 

PAP
http://radiopoznan.fm/n/2KLKR5
KOMENTARZE 0