Jest to biografia mojego ojca w rysunkach - mówi córka artysty.
Komiks z życia Henryka Derwicha. Opowieść o moim ojcu w obrazku. On rysując na co dzień w "Expressie Poznańskim", opowiadał w jakiś sposób o sobie. Ten pan z wydatnym nosem i w kapeluszu to jest jego autoportret. Ten chłopiec z grzywką też najczęściej przypomina mojego tatę ze zdjęcia przed szkołą przy Pl. Metziga w Lesznie. Ta ostatnia plansza jest właśnie zatytułowana "A' propos. Nadal aktualna". Pokazuje, że te rysunki ciągle funkcjonują i są nadal aktualne. To, co dotyczy nas, naszych wad, jest ciągle aktualne. Zmieniała się jedynie scenografia czy entourage.
Henryk Derwich przez całe życie związany był z Wielkopolską - najpierw z Lesznem, a potem Poznaniem.