To okolicznościowa uchwała, w której Senat składa hołd także pierwszemu historycznemu władcy Polski - Mieszkowi I. Autor uchwały - gnieźnieński historyk i senator PiS Robert Gaweł przyznaje, że dyskusja o roli Mieszka I dla Chrztu Polski nie była merytoryczna, bo: "senatorowie opozycji zadawali pytania, których ja nie mogę nazwać mądrymi".
- Mówili, że Mieszko był zabijaką i gwałcicielem. Tego typu inwektywy padały. Pytano, po co ten Mieszko przy okazji Chrztu Polski. Nie możemy niestety senatorów wziąć niestety do szkoły podstawowej i im wytłumaczyć pewnych rzeczy - komentuje Gaweł.
Uchwała w końcu została przegłosowana przez 80 senatorów, sześciu było przeciwko - jednak wzbudziła w mediach wiele komentarzy. Senator Gaweł uważa, że to nawet dobrze, bo będzie mieć znaczenie dydaktyczne. - Może spowoduje, że w obchody 1050-lecia Chrztu Polski włączy się więcej instytucji i obywateli. Senat RP o to - dodaje Gaweł.
Rafał Muniak/mk