Muzeum działa w poznańskim Zamku - w sąsiedztwie Placu Adama Mickiewicza, gdzie podczas zrywu robotników zebrały się tysiące protestujących.
Wśród nowych zbiorów jest między innymi kalendarzyk Stanisława Matyi, przekazany przez syna uczestnika Poznańskiego Czerwca - mówi kierownik muzeum Kinga Przyborowska. - Zdobyliśmy też jego płaszcz, kitel roboczy i bardzo znaczącą pamiątkę - kalendarzyk kieszonkowy z 1956 roku, w którym są ręcznie zapisane pod tymi znaczącymi datami takie hasłowe informacje. Pod dniem 28.06 mamy napisany "strajk", pod dniem 29.06 - "aresztowany". Wcześniej w tym kalendarzyku pojawiają się też informacje na temat sytuacji robotników, jakieś obliczenia, prywatne zapiski, chociażby rozkład pociągów do Leszna.
Muzeum dostało też 30 prywatnych fotografii oraz księgę pamiątkową z wystawy fotograficznej, zorganizowanej z okazji 25. rocznicy Poznańskiego Czerwca. Ekspozycja stanęła wtedy w holu Auli UAM. W księdze są podpisy gości zaproszonych na wystawę i mieszkańców.