NA ANTENIE: Rozmowy po zachodzie
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

"Conrad jest pisarzem polskim i europejskim"

Publikacja: 24.07.2017 g.16:33  Aktualizacja: 17.08.2017 g.14:02
Poznań
Wywiad Macieja Mazurka z prof. Wiesławem Ratajczakiem.
Prof. Wiesław Ratajczak
/ Fot.
Maciej Mazurek: Jest Pan członkiem Polskiego Towarzystwa Conradowskiego. Rok 2017 Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego ogłosiło rokiem Conrada. Jest to pisarz, który pisał po angielsku, zatem można założyć, że przynależy do anglojęzycznej literatury. Czy nie odbiera Pan jako coś zaskakującego wybór tego pisarza na duchowego patrona roku 2017 w kulturze polskiej? 

Prof. Wiesław Ratajczak: Ani trochę. Conrad jest pisarzem polskim i europejskim. Ta formuła brzmi może banalnie, ale znakomicie ujmuje biografię i twórczość autora "Lorda Jima". Bo kiedy przypominamy jego życiorys, to widzimy los bardzo polski. Wystarczy przypomnieć kilka epizodów: patriotyczne, spiskowe zaangażowanie ojca, jego aresztowanie przed wybuchem powstania styczniowego, pobyt rodziny Korzeniowskich na zesłaniu, emigracja Conrada, a pod koniec I wojny jego pisarskie włączenie się w sprawę odzyskania przez Polskę niepodległości. Będąc angielskim pisarzem, nie tracił z pola widzenia spraw polskich i polskiej literatury. Przy tym, co dostrzec mogą polscy czytelnicy, jego twórczość jest solidnie osadzona w tradycji kultury polskiej: w poezji Słowackiego i Norwida, prozie Sienkiewicza i Prusa. Fascynującym zadaniem jest też porównanie dróg twórczych Conrada i Żeromskiego. Krótko mówiąc: bez polskiego kontekstu jego angielska twórczość pozostaje zrozumiana nie w pełni.

Co równie ważne: nie można pojąć polskiej kultury XX wieku bez obecności w niej Conrada. Inspirował najważniejszych ludzi pióra: wspomnianego autora "Przedwiośnia", ale także Marię Dąbrowską, Zbigniewa Herberta, Jana Parandowskiego, Leszka Proroka, Jana Józefa Szczepańskiego, Andrzeja Bobkowskiego, Antoniego Gołubiewa i wielu, wielu innych. Co więcej, obok Słowackiego był autorem najważniejszym dla pokolenia wychowanego w II Rzeczpospolitej i w dużej mierze ukształtował jego postawę. Powojenny spór o Conrada, będący w istocie dyskusją o sensie wierności niepodległej Rzeczpospolitej i walki z bolszewizmem, był najważniejszym starciem  ideowych czasów PRL-u. Jego duchowy patronat na kulturą polską w naszym czasie jest więc w pełni uzasadniony. 

Napisał Pan książkę wydaną w 2010 w Wydawnictwie Naukowym UAM "Conrad i koniec epoki żaglowców". Książka powinna być wznowiona, gdyż napisana stylem eseistycznym jest subtelnym odczytaniem przesłania Conrada w duchu "ciemnego personalizmu"? 

Chyba można mówić o conradowskim personalizmie. Nasuwają mi się na myśl słowa Emmanuela Mouniera o współczesnym "człowieku odsuniętym przez maszynę, w niezgodzie z sobą samym, wypędzonym ze wspierających go onegdaj ojczyzn, umniejszonym od wewnątrz, zagrożonym od zewnątrz". Conrad, pisząc o człowieku w momencie próby, podczas swoistej nocy ciemniej, nie godzi się na jego umniejszenie, ukazuje wierność, heroizm, odwagę. Widzi ludzki los i ludzkie wybory w całym ich skomplikowaniu, niepewności, niejednoznaczności. Oczywiście - lektura żadnej napisanej przez człowieka książki nie nauczy życia. Jednak dzieła Conrada, w wymiarze nazwanym przez Pana "ciemnym personalizmem", są świetnym przykładem literatury mądrościowej. Ich lektura dostarcza nie tylko estetycznej przyjemności, lecz także przygotowuje na to, co w ludzkim życiu nieuniknione, a czego często staramy się nie widzieć.

Dlaczego taki tytuł Pana książki?  

Conrad głęboko odczuwał przełomowość swoich czasów, był świadomy likwidacji pewnych ważnych fundamentów kultury. Oczywiście, rzecz nie tylko w tym, że statki parowe zastępowały żaglowe, zresztą w czasach służby marynarskiej Korzeniowskiego wielkie żaglowce przeważały jeszcze w żegludze nad parowcami. Technologicznej zmianie - podkreślał Conrad -towarzyszyło jednak stopniowe odchodzenie od kształtowanej przez tysiące lat tradycji, której głównymi elementami były wierność, odpowiedzialność wobec wspólnoty, świadomość powtarzania prac i znaków ukształtowanych przez wiele pokoleń poprzedników, pokora wobec natury i sił od człowieka potężniejszych. Nowe technologie i procedury dawały fałszywe poczucie pewności i mocy. Jak wiemy, w XX wieku  skutki tej zmiany okazały się tragiczne. 

Zdaniem Pana Conrad to pisarz genialny. Dlaczego? 

Odkryć tajemnicę geniuszu… Spróbuję odpowiedzieć najkrócej, zaczynając od zasobów, które posiadł. Przede wszystkim Korzeniowski zgromadził niezwykle cenny potencjał osobistych doświadczeń, miał, mówiąc krótko, o czym pisać. Dalej - dysponował wielką kulturą literacką: był synem pisarza, wychował się w kręgu oddziaływania polskiego romantyzmu, a później stał się znawcą piśmiennictwa francuskiego i angielskiego. 

O kształcie aorystycznym jego dzieł zdecydowało zrozumienie skali trudności: pisał dla angielskiego czytelnika, świeżo poznawszy jego język, z całą świadomością dzielących go z nim różnic. Stąd tak często korzystał z pośrednika: dżentelmena, kapitana Marlowa, który jest narratorem kilku najważniejszych powieści i opowiadań. 

Wiedząc, że grozi mu zaliczenie do grona autorów powieści przygodowych, nigdy nie szedł na skróty, możliwie głęboko wnikając w motywacje bohaterów. Wypracował epicki, powolny, a jednocześnie nasycony emocjami sposób opowiadania. 

Osoby często czytające Conrada, zafascynowani nim czytelnicy zagraniczni, nie wiedzą, że był Polakiem? 

Trudno to zmierzyć. Świadomość jego polskich korzeni jest powszechna w kręgu znawców. Nie ma przecież na świecie conradysty, który nie znałby znakomitej biografii Korzeniowskiego, której autorem jest Zdzisław Najder. Myślę, że wszyscy czytelnicy "Smugi cienia" i innych pism pisarza prędzej czy później docierają do kwestii jego polskości. 

Cóż jest w nim interesującego, że podbił literaturę światową? Polskie doświadczenie zuniwersalizował? A jeśli tak, to w jaki sposób?  

Ująłbym to tak: zuniwersalizował swoje własne doświadczenie, którego ważnym pokładem była polskość. Na pewno nie ma jednej cechy decydującej o światowej karierze Conrada. Dla jednych będzie to atrakcyjność fabuł, to niezrównane połączenie przygód na tle egzotycznego krajobrazu, wątków miłosnych, intrygujących ludzkich losów. Drudzy podkreślą umiejętność opowiadania, snucia opowieści, opisywania świata, gry światła i ciemności. Jeszcze inni - subtelność i dociekliwość psychologicznych obserwacji. Następni poszukiwać będą w jego książkach wiedzy o relacjach między różnymi kulturowo światami i skutkach przekraczania granic między nimi. Korzeniowski - członek narodu poddanego kolonizacji, emigrant tworzący swą nową tożsamość, mozolnie uczący się języka i obyczaju, odczuwający własną obcość i analizujący cudzą - mógł zobaczyć to, czego nie widzieli inni pisarze. Ta wiedza, przekazana w literacko doskonałych książkach, nic ze swej aktualności nie straciła. 

Rozmawiał Maciej Mazurek 
Wiesław Ratajczak (1969) – historyk literatury, dr hab., prof. UAM, w latach 2012-2016 kierownik Pracowni Badań nad Tradycją Europejską w Instytucie Filologii Polskiej, badacz kultury polskiej drugiej połowy XIX wieku. Kierownik specjalizacji „Animacja kultury” na studiach licencjackich filologii polskiej. Wykłada także teorię i historię kultury na Uniwersytecie Artystycznym w Poznaniu. 
Autor książek: Teodor Tomasz Jeż (Zygmunt Miłkowski) i wiek XIX (Poznań 2006), Słownik motywów literackich (Poznań 2006), Literatura polska XIX wieku (Poznań 2008), Conrad i koniec epoki żaglowców (Poznań 2010). Współredaktor tomów zbiorowych: Poznań Czerwiec 56. Sens pamięci (Poznań 2006), Europejskość i rodzimość. Horyzonty twórczości Józefa Ignacego Kraszewskiego (Poznań 2006), Cóż wiesz o pięknem? Szkice o literaturze, filmie, muzyce i teatrze (Poznań 2007), Norwid – artysta (Poznań 2010), Krasiński i Kraszewski wobec europejskiego romantyzmu i dylematów XIX wieku. W dwustulecie urodzin pisarzy (Poznań 2016), Jarosława Marka Rymkiewicza dialogi z tradycją (Poznań 2016) i in. 
Autor artykułów poświęconych polskiej prozie drugiej połowy XIX w., literackiej symbolice religijnej, stereotypom i mitom narodowym w powieściach, a także prac o charakterze metodycznym oraz recenzji literackich i filmowych. Organizator licznych konferencji naukowych. Członek redakcji „Poznańskich Studiów Polonistyczny. Serii Literackiej”.

Autor i współautor scenariuszy filmów dokumentalnych, przewodniczący Rady Programowej TVP Poznań. 

http://radiopoznan.fm/n/I0qqU3
KOMENTARZE 0