Łączący różne konwencje spektakl wyreżyserował Igor Gorzkowski, a całość poprowadził dyrygent Radosław Labakhua. W gronie realizatorów znalazł się także znany projektant mody Tomasz Jacyków. Obok siedmiu Adasiów Miauczyńskich w niedzielę na scenie Teatru Wielkiego pojawili się soliści, chór i orkiestra Opery, a także zespół "Audiofeels" - komentujący myśli głównego bohatera. Można jeszcze kupić bilety na środowy spektakl 1 lutego.
Na naszej stronie recenzja Aliny Kurczewskiej i Ewy Mikołajewskiej. Czy jesteście zdania, że Teatr Wielki "stracił dziewictwo", a może macie inne opinie, napiszcie: