Spieszmy się podziwiać ptaki

Miłośnicy naszych skrzydlatych braci mniejszych mają rację. A jak okazałe i wewnętrznie zróżnicowane jest ptasie królestwo, które bądź co bądź na naszych oczach się kurczy, dowodzi wielkoformatowy, wydany z rozmachem i przytupem album „Ptaki Polski”. Album, bo cechą konstytutywną tego wydawnictwa są tyleż efektowne, co unikatowe fotografie, a zarazem leksykon, bo – jak głosi podtytuł – wolumen zawiera pełną listę 450 stwierdzonych gatunków.

Znajdziemy więc w książce zarówno ptaki powszechnie znane i często na spacerach widywane, jak krzyżówka, sierpówka, łabędź niemy czy żuraw, jak i takie, które zupełnie sporadycznie do naszej ojczyzny zalatują – takie chociażby, jak sikora lazurowa, wieszczek, tamaryszka (stwierdzona u nas dotychczas zaledwie dwukrotnie) czy świerszczak melodyjny (którego obecność potwierdzono w Polsce ponad wszelką wątpliwość tylko raz – w 1989 roku w Darłówku).

Dodam, że pomysł wykorzystania wizerunku żołny na okładce jest jak najbardziej trafiony. Bo ten piękny i ciepłolubny gatunek, przylatujący do nas z Afryki i rozmnażający się w skarpach, wąwozach i opustoszałych żwirowniach, w ubiegłym wieku był jeszcze wielkim rarytasem, a dziś można go spotkać w wielu rejonach naszego kraju. Zupełnie odmienny i jakże smutny jest los kraski, która potrafi uwodzić różnymi odcieniami złota i błękitu, a której szczątkowa populacja (nie więcej niż 10 par lęgowych) ostała się jedynie na Kurpiach. I każdy kolejny rok może być już naprawdę ostatnim sezonem lęgowym tego gatunku na naszych ziemiach.

Ptaki Polski. Kompletna lista 450 stwierdzonych gatunków
tekst: Dominik Marchowski
fotografie: Miłosz Kowalewski, Zbigniew Kajzer, Michał Piekarski, Marcin Sołowiej
Wydawnictwo SBM, Warszawa 2023