To jest efekt rozmów i spotkań obu starostów.
Wśród 18 ton darów dostarczonych nam przez niemiecki oddział Czerwonego Krzyża były przede wszystkim jedzenie i napoje. Do Kościana dojechały m.in. mąka, sól, soki, ziemniaki, majonez, woda, przyprawy, płatki śniadaniowe, wafle ryżowe i to, co najbardziej ucieszyło dzieci - słodycze, ciastka. Generalnie największa część niemieckich darów trafiła do placówki stworzonej przez powiat kościański, w której mamy miejsce dla 60 uchodźców
- informuje Bartosz Jankowski z Biuro Promocji i Informacji kościańskiego starostwa. Z darów z Niemiec mogą się także cieszyć uciekinierzy z Ukrainy, którzy znaleźli schronienie w gminach - Krzywiń i Śmigiel.
Organizatorzy licznych akcji pomocowych zachęcają, żebyśmy dalej wspierali naszych sąsiadów z Ukrainy - także tych, którzy nowy dom znaleźli w Wielkopolsce.
W Poznaniu Kolektyw Grupa Analog prosi wszystkich o przynoszenie suchych drożdży, makaronów, kasz, puszek z długim terminem spożycia i mleka w proszku. Dary można dostarczyć do 3 czerwca na ulicę Zamkową 7a/8 w Poznaniu - od poniedziałku do piątku od 15:00 do 17:00.
Mile widziane także środki higieniczne. Wszystkie dary trafią do potrzebujących z Ukrainy. Informacje o bieżących akcjach i zbiórkach znajdziemy m.in. na facebookowym profilu Ukraińskiej Wiosny.
Ukraińcy, którzy uciekli przed wojną, mogą zgłaszać się na kursy językowe organizowane przez Stowarzyszenie Baza. Funkcjonuje ono w Mrowinie koło Poznania i poza lekcjami polskiego, organizuje też pomoc psychologiczną i doradztwo zawodowe dla uchodźców. "Są jeszcze wolne miejsca" - zapewnia Sylwia Zabrocka ze Stowarzyszenia Baza - Pracownia Spotkań Twórczych.
Objęliśmy wsparciem językowym ok. 40 osób, program trwa do końca lipca, w sumie chcielibyśmy pomóc 100 osobom. Chcemy pomóc w tym pierwszym okresie osobom, które przybyły z Ukrainy po to, żeby odnalazły się na rynku pracy. Żeby to zrobić potrzebują wsparcia językowego, psychologicznego i doradztwa zawodowego. W ten sposób zaczną budować swoje lepsze warunki życia na naszym terenie
- mówi Sylwia Zabrocka.
Wsparcie otrzymują zarówno dzieci, młodzież, jak i osoby dorosłe. Zapisy pod numerem telefonicznym Bazy, który znajdziemy na facebooku lub mailowo. Kursy rozpoczęły się już w Cerekwicy, wkrótce ruszą zajęcia w Rokietnicy (są tu jeszcze wolne miejsca). Wsparcie psychologiczne dla dorosłych i dzieci rozpocznie się w tym tygodniu, a w następnym - doradztwo zawodowe.
Baza zwykle zajmuje się rękodziełem, od wybuchu wojny na Ukrainie zdecydowano się także pomagać uchodźcom.