Fundacja Leszno dla Ukrainy liczy, że w tym czasie dotrą do niej kolejne dary. "Zbieramy medykamenty, które mają pomóc walczącym na froncie żołnierzom ukraińskim" - zachęca wiceprezes Fundacji Karolina Łączek.
Zbieramy dalej. Przychodzą do nas kolejni darczyńcy. Wiemy o kolejnych. Jeszcze dzisiaj trafi do nas sześć kartonów darów. Dziś z samego rana pani przyniosła koce termiczne, więc powoli zbiera się pokaźna ilość medykamentów. Zbieramy przede wszystkim koce termiczne, wszystkie medykamenty, które mogą pomóc grupom medycznym na Ukrainie. Wszystko to, co się może im przydać. Listę medykamentów, które zbieramy, opublikowaliśmy na stronie fundacji. Są na niej także bandaże czy opaski uciskowe
- dodaje Karolina Łączek.
Zebrane medykamenty do ukraińskich żołnierzy trafią za pośrednictwem grupy "Dywersja Medyczna", którą założyła leszczyńska okulistka dr Agata Stodolska-Nowak.
Gorąca herbata, dostęp do internetu i ładowarek - to wszystko w Punktach Nadziei, które na Ukrainie uruchamia Caritas. Takie miejsca mają dać ludziom schronienie i pomoc w razie wyłączenia prądu i ogrzewania, po rosyjskich bombardowaniach infrastruktury cywilnej. Olga Sulkowska z Caritas Polska mówi, że szczególnie trudna sytuacja jest w dużych miastach.
Mieszkańcy wielorodzinnych bloków, często wielopiętrowych, nie mają dostępu do alternatywnych źródeł energii i nie są sobie w stanie podgrzać posiłku czy go ugotować. Żeby wyjść tej sytuacji na przeciw Caritas Polska razem z ukraińskim Caritas-SPES uruchamiają 18 punktów. Dzięki tym punktom wszyscy pomagamy przetrwać Ukraińcom tę zimę
- dodaje Olga Sulkowska.
Z punktów skorzystają mieszkańcy między innymi Odessy, Mikołajowa, Chersonia i Konotopu. Pierwsze pięć uruchomiono na początku stycznia w Kijowie, Żytomierzu, Winnicy, Charkowie i Chmielnickim. Dotąd Caritas Polska dostarczyła na Ukrainę pomoc rzeczową o wartości ponad 200 mln złotych.
Rozpoczęły się ferie. Zajęcia w tym czasie wolnym od lekcji przygotowano w Poznaniu także dla małych uchodźców. Zajęcia integracyjne dla polskich i ukraińskich dzieci przygotowała poznańska Fundacja Młyn Wsparcia. Wolne miejsca na półkolonie w drugim tygodniu ferii bardzo szybko się rozeszły. Teraz można się zapisać tylko na listę rezerwową. "Zorganizowaliśmy zajęcia dla grupy 16 dzieci" - mówi Agnieszka Jarosz z Fundacji Młyn Wsparcia.
To grupa mieszana, dzieci z Ukrainy i dzieci z Polski. To pięciodniowy cykl warsztatów, gier i zabaw. Dzień będzie się składał z zabaw integracyjnych, z drugiego śniadania, warsztatów manualnych. Mamy w planie też podchody i turniej gier zakończony rozdaniem nagród dla najlepszych graczy. Oferta skierowana jest dla dzieci z klasy pierwszej, drugiej i trzeciej szkoły podstawowej, czyli do dzieci mniej więcej do 10. roku życia
- dodaje Agnieszka Jarosz.
Półkolonie dla uchodźców organizują także inne fundacje zaprzyjaźnione z wolontariuszami Młyna Wsparcia. O miejsca można pytać w Centrum Inicjatyw Lokalnych Spójnik, Stowarzyszeniu Laboratoriów Przyszłości, Fundacji Edukacja Plus, Klubie Rekreacyjno-Sportowym fairPlayce oraz Stowarzyszeniu Łazarz Zakorzenieni w Tradycji.