Bawił się na dyskotece w Mieleszynie, kiedy nagle około 1 w nocy (w sobotę) zasłabł i upadł - ustaliła policja.
Świadkowie zdarzenia natychmiast rozpoczęli akcję reanimacyjną, którą następnie przejęła załoga pogotowia ratunkowego - jednak chłopak zmarł. Na wniosek prokuratury ciało zabezpieczono do sekcji zwłok.