NA ANTENIE: Lista przebojów Radia Poznań
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

36. rocznica wprowadzenia stanu wojennego

Publikacja: 13.12.2017 g.11:26  Aktualizacja: 13.12.2017 g.14:58
Wielkopolska
36 lat temu, w nocy z 12 na 13 grudnia 1981 roku, komunistyczne władze wprowadziły w Polsce stan wojenny.
stan wojenny czołgi w sniegu - ipn
/ Fot. (ipn)

Jego celem była likwidacja protestów społecznych oraz wstrzymanie procesów demokratycznych, zainicjowanych w sierpniu 1980 roku. Zagrażały one trwałości systemu komunistycznego oraz utrzymaniu przywództwa przez rządzącą PZPR. O godz. 6.00 rano radio i telewizja nadały wystąpienie generała Wojciecha Jaruzelskiego. Informował w nim o ukonstytuowaniu się Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego i wprowadzeniu na mocy dekretu Rady Państwa stanu wojennego na terenie całego kraju.

Władze uzasadniały swoją decyzję zagrożeniem struktur państwowych. Po latach generał Jaruzelski tłumaczył, że działał w stanie "wyższej konieczności", w obawie przed groźbą zbrojnej interwencji wojsk Układu Warszawskiego. Z dokumentów, do których dotarli historycy wynika jednak, że władze ZSRR nie zamierzały wprowadzać wojsk do Polski. Stan wojenny trwał 586 dni, do 22 lipca 1983 roku. W tym czasie, według różnych źródeł, straciło życie od kilkudziesięciu do ponad stu osób. Internowanych zostało ponad 10 tysięcy, w tym niektóre osoby więcej, niż raz.

Tysiące ludzi było represjonowanych i wyrzuconych z pracy za udział w protestach, popieranie "Solidarności", czy przynależność do związku. Większość przywódców, działaczy związkowych i członków opozycji, zostało internowanych, a później znalazło się w więzieniach. Władze zawiesiły wydawanie prawie całej prasy, zmilitaryzowały radio, telewizję i duże zakłady przemysłowe. Strajki i masowe protesty zostały zakazane. Tam, gdzie mimo to spontanicznie wybuchały, były tłumione przez wojsko i milicję, między innymi 16 grudnia podczas pacyfikacji górniczego protestu w kopalni "Wujek" zginęło dziewięciu górników, a dwudziestu zostało rannych. W proteście przeciwko wprowadzeniu stanu wojennego górnicy z kopalni "Piast" spędzili pod ziemią dwa tygodnie, w tym święta Bożego Narodzenia. Był to najdłuższy podziemny strajk w powojennej historii górnictwa.

Paradoksalnie, stan wojenny, który w założeniach komunistycznych władz miał uratować socjalistyczny ustrój i porządek PRL, w rezultacie przyczynił się po kilku latach do jego upadku, pociągając za sobą rozpad Związku Radzieckiego. Dopiero wiele lat po przemianach demokratycznych, w 2011 roku Trybunał Konstytucyjny orzekł, że dekrety wprowadzające stan wojenny były niezgodne z prawem. W wyniku przeciągających się postępowań sądowych odpowiedzialni za wprowadzenie stanu wojennego nie ponieśli żadnych konsekwencji. 13 grudnia obchodzimy Dzień Pamięci Ofiar Stanu Wojennego. Został uchwalony przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej w 2002 roku.

---

- Stan wojenny w Polsce wpisuje się niestety w zbiorową amnezję na temat komunizmu – mówił w porannej rozmowie Radia Poznań historyk i publicysta Bogusław Kiernicki. 

Przypomniał on, że w tym roku przypadła setna rocznica wybuchu rewolucji bolszewickiej w Rosji, od której rozpoczęła się epoka zbrodniczego systemu komunistycznego. Zdaniem Kiernickiego ustrój ten nigdy nie został tak naprawdę rozliczony i osądzony, a w świadomości wielu ludzi funkcjonuje nadal jako system, który niesie ze sobą także dobre rzeczy. Symbolem tego jest również spór w polskim społeczeństwie wokół słuszności wprowadzenia stanu wojennego, który z punktu widzenia dokumentów archiwalnych i ustaleń historycznych jest jednoznaczny: w 1981 roku nie było żadnej konieczności sięgnięcia po tak drastyczne rozwiązania.

IAR

http://radiopoznan.fm/n/96PSd5
KOMENTARZE 4
@28cali 13.12.2017 godz. 12:26
Za mało się mówi o represjach tamtych lat, dlatego wielu ludzi nie docenia tego co jest DZISIAJ.
Kasandra 13.12.2017 godz. 11:16
Jak to możliwe, że od godziny na stronie poznańskiej GW jest informacja o dekomunizacji nazw poznańskich ulic, a nie ma żadnych informacji ani na stronie Waszego Radia, ani u Wojewody?!!!
RB 13.12.2017 godz. 10:16
To długoletnie zaniechanie prokuratur, ale one są - tfu, były - odrębne od sądów. Kowal zawinił, Cygana powiesili.
hetman888 13.12.2017 godz. 07:37
To ,ze zdrajcy Polski nie poniesli kary jest kolejnym powodem dla rewolucji w sádownictwie.