W weekend w Ośrodku Księdza Orione w Kaliszu spotkali rodzice adopcyjni dzieci z Afryki. W kenijskiej wiosce Laare siostry misjonarki założyły szkołę. Dziś uczy się w niej 70 dzieci. Za kilkanaście dolarów miesięcznie m.in. Polacy dają im niemal wszystko. Do misji można przyjechać i poznać adoptowane dziecko. Jedna z wychowanek - Laura - dzięki takiej adopcji jest studentką medycyny na Uniwersytecie w Gdańsku. Marzy, żeby zostać pediatrą.
Danuta Synkiewicz/tj/szym