W imprezie uczestniczyły tysiące poznaniaków i przyjezdnych. Początkowo nienajlepsza pogoda pozwoliła ostateczne zorganizować wszystkie zaplanowane pokazy. Jak mówi jedna organizatorek - Karolina Michalak z targów poznańskich - tegoroczną imprezę zdominowały m.in. samoloty F-16. Widzowie mogli zobaczyć na niebie 50 statków powietrznych i prawie 720 minut pokazów.
Radzieckie SU-22 i amerykańskie F-16 skupiły uwagę fanów lotnictwa pierwszego dnia Aerofestivalu w Poznaniu. Odrzutowce prowadzili piloci z Polski i Turcji.
Z kolei w niedzielę w ramach Aerofestivalu ścigał się samolot akrobatyczny Extra 330 i sportowy samochód (Skoda Octavia RS). Samolot okazał się szybszy. W samochodzie jechał Szymon Sołtysik, redaktor naczelny miesięcznika TopGear.
- Wyścigi tego typu są częstsze odkąd koncerny samochodowe zaczęły tak bardzo rywalizować między sobą - mówi Sołtysik. Samochód którym dziś kierował, to pojazd przeznaczony tylko do wyścigów, z którego wymontowano wszelkie elementy tapicerki i wygłuszenia, z klatką bezpieczeństwa i tylko jednym fotelem. Auto generuje moc 280 koni mechanicznych. Z samolotem auto ścigało się na dystansie 2 km i przegrało tylko o 2,37 sekundy. Był to pierwszy taki wyścig na Aerofestivalu.
Siły Powietrzne RP z okazji obchodzonego w niedzielę Dnia Weterana, zadedykowały pokaz solowy F16 Jastrząb z Tiger Demo Team, tym którzy polegli w służbie ojczyzny.
Wiele emocji wzbudził też zespół Scandinavian Airshow Wingwalking. To dwie panie spacerujące po skrzydłach amerykańskiego dwupłatowca Grumman, który dodatkowo wykonywał serię beczek i pętli.
Pokazy zamknął występ Baltic Bees, zespołu akrobacyjnego latającego na odrzutowych samolotach szkoleniowych produkcji czeskiej L-39 Albatros. Piloci z Łotwy przygotowali nowy program, który po raz pierwszy zaprezentowali właśnie w Poznaniu.
Poza pokazami na niebie było wiele atrakcji na ziemi - m.in grupy rekonstrukcyjne, zabawy dla dzieci i wystawy sprzętu - nie tylko latającego, ale także np. samochodów, uzbrojenia. Dla fotoreporterów piknik był okazją do zrobienia niezwykłych zdjęć samolotom w powietrzu i na ziemi.
Aerofestival zorganizowano na dawnym wojskowym lotnisku Ławica
Magda Konieczna/Jacek Kosiak/mk/szym
Aerofestival w tym roku super :) Przynajmniej Poznań ma jakieś wydarzenie k!tórym może się pochwalić na scenie krajowej! Poznaniacy !arudziacy!
KTO zezwolil na takie samolotowe akrobacje na cywilnym lotnisku Lawica , gdzie co pol godziny startuje lub laduje cywilny samolot. to poktereceni ludzie ktorzy z checi zarobku ( dzialka do wlasnej kiejdy) zezwolili na cos takiego. zwolnic tego dyrekrtora czy tam przesa Lawicy za cos takiego .. .co to za pokrecone i po.. p ..ny pomysly nam jeszce zafunduje ten czy inny cwaniaczek . Zawsze takie loty bylyw Kobylnicy -- terenu do woli , tylko tam nie bo hałas przeszkadzal komus bogatemu i politycznemu . co za czasy gdzie zwyjly prezes oplacany z moich podatkow decyduje o tym co i gdzie ma byc. I nie ma sie czym tak podniecac , jak nad twoja chata lataja swirusy na niebie. nie jeden nie drugi samolot spadl na domy i na ludzi . wiec WON .